Czarne Koszule w T-Mobile Ekstraklasie?!

Niespełna tydzień temu Józef Wojciechowski sprzedał całościowy pakiet akcji Polonii Warszawa właścicielowi GKS-u Katowice, Ireneuszowi Królowi. Ten chciał przenieść klub na Śląsk, ale zmienił zdanie.

Marcin Ziach
Marcin Ziach

- Przeczytałem wszystkie wypowiedzi polityków, sportowców, kibiców i doszedłem do wniosku, że nie chcę rozpętywać nowej wojny światowej. Skoro tyle osób chce, by zespół został w stolicy, to zabieram zabawki, przenoszę się do Warszawy i gram jako Polonia - powiedział Ireneusz Król na łamach Przeglądu Sportowego.

Po transakcji, jaką Król zawarł z Józefem Wojciechowskim, Polonia Warszawa miała przenieść się do Katowic, gdzie po fuzji z GKS-em Katowice występować miała pod jego herbem w T-Mobile Ekstraklasie. Ruch ten spotkał się jednak z potężnym oporem społecznym. Protestowali m.in. kibice GieKSy i Czarnych Koszul, a swój głos sprzeciwu wznosili politycy, aktorzy i radni Katowic.

Z rozwiązania, na jakie zdecydował się nowy właściciel stołecznego klubu najbardziej cieszą się fani klubu z Bukowej. Ci przez ostatni rok przeprowadzili szereg protestów, by skłonić firmy Centrozap i Ideon, którymi kieruje Król do odejścia z klubu i oddania swojego pakietu akcji miastu. - Zaprzestaję finansowania klubu z GKS-u. Oddaję go w ręce miasta. Moim klubem jest teraz KP Katowice - oznajmił w ostatnich dniach biznesmen.

Kibice GieKSy i tak nie zamierzają wierzyć słowom byłego przewodniczącego rady nadzorczej. "Król nie kłamie tylko jak śpi", "Ten facet powinien iść do psychiatryka" - to jedne z najłagodniejszych komentarzy, jakie na temat ostatnich wypowiedzi działacza udzielali kibice śląskiej drużyny.

Zarzucają oni Królowi, że przez niego zawodnicy GKS-u od kilku miesięcy nie otrzymują pensji, a nad klubem ciąży zakaz transferowy. Ich zdaniem biznesmen przez ostatnie dwa lata nie wyłożył na klub ani grosza, a ten był utrzymywany wyłącznie z miejskich dotacji.

Jak się wydawało, zaproponowane przez katowickiego działacza rozwiązanie powinno zadowolić obie strony. Ostatecznie Polonia ma grać w elicie, a GieKSa pozostać w I lidze. Niewykluczone jednak, że fani stołecznej drużyny odwrócą się od klubu prowadzonego przez Króla. Do spotkania nowego właściciela z kibicami ma dojść w środę. Na oficjalnym profilu Czarnych Koszul na portalu społecznościowym Facebook trwa sonda, według której kibice mają obrać kierunek, w jakim powinien podążać stołeczny klub.

Do wyboru pozostawia im się opcje gry w T-Mobile Ekstraklasie z Królem, albo rozpocząć nowy sezon w IV lidze, jako klub będący pod kontrolą kibiców. Co ciekawe druga opcja dotąd spotkała się z dużo większym poparciem.

Swoich działań nie zamierzają poprzestać także fani GieKSy. Na poniedziałek fani z Katowic zamierzają zwołać kolejną manifestację pod domem Króla. Wciąż aktualna wydaje się być opcja protestu pod Urzędem Miasta w najbliższą środę, przy okazji sesji Rady Miasta Katowice.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×