Krystian Nowak: Przeciwnik zawiesił nam bardzo wysoko poprzeczkę

Na zakończenie zgrupowania we Wronkach, Widzew Łódź rozegrał sparing z cypryjskim AEK-iem Larnaka. Spotkania zakończyło się bezbramkowym remisem, dzięki czemu łodzianie są jak na razie niepokonani.

- Moim zdaniem był to bardzo ciężki mecz. Przeciwnik zawiesił nam bardzo wysoko poprzeczkę. Rywale grali ostro i dobrze rozgrywali piłkę, a także byli dobrze poustawiani taktycznie. Było ciężko jednym słowem. Pogoda też nie sprzyjała, bo było bardzo gorąco. Był to bardzo ciężki mecz - ocenił Krystian Nowak, który jest testowany przez Widzew Łódź.

To był bardzo ciężki mecz - mówił po meczu z AEK-iem Larnaka Krystian Nowak
To był bardzo ciężki mecz - mówił po meczu z AEK-iem Larnaka Krystian Nowak

Sobotnie spotkanie nie musiało się zakończyć wynikiem remisowym. Obie ekipy stworzyły sobie kilka dogodnych sytuacji, a najlepszą z nich mieli łodzianie. W ostatniej akcji meczu Mariusz Stępiński podał do wychodzącego sam na sam Nowaka, lecz piłka po jego strzale minęła światło bramki. - No tak, teraz po chwili zastanowienia wiem, że mogłem zachować się inaczej. Ale niestety, stało się tak, jak się stało. Gdy podbiegałem do piłki stwierdziłem, że będzie lepiej, jak strzelę z pierwszej piłki. Niestety, futbolówka przeszła obok bramki - mówił.

Podopieczni Radosława Mroczkowskiego mają za sobą kilka tygodni ciężkich przygotowań, podczas których byli na dwóch obozach przygotowawczych.  Jak mówi 18-letni zawodnik, pracę wykonaną na obozie, widzewiacy pokazali w meczu z AEK-iem. - Mieliśmy bardzo ciężki obóz i dużo tego, co mieliśmy na treningach, pokazaliśmy w meczu. Potrafimy stwarzać klarowane sytuacje. W tym meczu akurat nie wpadła żadna bramka. Ale mam nadzieję, że w kolejnych spotkaniach strzelimy jak najwięcej bramek - zakończył.

Źródło artykułu: