Gol autorstwa Konstantina Wassiljewa sprawił, że Estonia po raz pierwszy w historii ograła Polskę. Bramka padła w 92. minucie po strzale z rzutu wolnego.
Polacy w Tallinie zaprezentowali się bardzo słabo. To był debiut w roli selekcjonera Waldemara Fornalika. Były trener Ruchu Chorzów starał się zmienić taktykę biało-czerwonych, lecz ci przez 90 minut byli bezradni. W doliczonym czasie gry stracili bramkę.
z którego metra był kopany ten wolny? Uważam że Szczęsny dał ciała
Wojciech38
16.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Tak na marginesie to komentatorzy fatalni nawet jak na TVP!
mistrz drugiego planu
16.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Polska skopana zjeżdża po równi pochyłej ku samemu dnu ... Chyba nie dożyje czasów kiedy będę mógł pochwalić się jakimiś piłkarzami wśród znajomych na zachodzie ...
elmon
16.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Prawie jak Ljuboja ;) Ale pięknie strzelił:D
Amadeusz
16.08.2012
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Kogo w ogóle obchodzi z kim przegrywają farbowane lisy? Niech się ośmieszają.
Zalogowani mogą więcej
Dodaj ulubione ligi, drużyny i sportowców, aby mieć ich zawsze pod ręką