Gol autorstwa Konstantina Wassiljewa sprawił, że Estonia po raz pierwszy w historii ograła Polskę. Bramka padła w 92. minucie po strzale z rzutu wolnego.
Polacy w Tallinie zaprezentowali się bardzo słabo. To był debiut w roli selekcjonera Waldemara Fornalika. Były trener Ruchu Chorzów starał się zmienić taktykę biało-czerwonych, lecz ci przez 90 minut byli bezradni. W doliczonym czasie gry stracili bramkę.