Hiszpan rozegrał w Lubinie drugi mecz w T-Mobile Ekstraklasie i zdobył w tych rozgrywkach pierwszę bramkę. Jednak niedosyt po tym trafieniu pozostaje, bowiem Piastowi Gliwice nie udało się choćby zremisować. - Zagłębie grało dobrą piłkę, jednak to my graliśmy dużo lepiej, ale nie udało się wygrać. Strzeliłem bramkę i graliśmy naprawdę dobrze. Niestety po moim trafieniu bardzo szybko straciliśmy gola. Walka była do końca, aczkolwiek my ją przegraliśmy - powiedział po porażce z KGHM Zagłębiem Lubin Ruben Jurado, napastnik Piasta.
Gliwiczanie pokazali ambitny futbol na przyzwoitym poziomie, ale za styl nikt punktów nie przyznaje. Przyjezdnym czegoś zabrakło do tego, aby pokusić się o lepszy rezultat. - Graliśmy bardzo dobrą piłkę, ale nie udało nam się utrzymać do końca tego remisu, który udało nam się uzyskać. To jest tylko piłka. Myślę, że następnym razem będzie dużo lepiej - stwierdził urodzony w Sewilli zawodnik.
Podopieczni Marcina Brosza przede wszystkim nie potrafili wykończyć stwarzanych okazji pod bramką rywala. Dochodzili oni do dogodnych sytuacji, ale w końcowych fazach akcji nie byli w stanie pokonać Michała Gliwy. - Zawsze tak jak jest, że gdy człowiek stara się na siłę dobrze się zaprezentować, mocno i ostro grać tak, jak myśmy to robili, to zawsze czegoś brakuje i nie wychodzi. Bramkarz Zagłębia świetnie bronił, ciężko było coś strzelić, mimo że mieliśmy sporo sytuacji. Niestety się nie udało - spuentował sympatyczny piłkarz.