Banaś nie wykurował się na Jagę
Adam Banaś ostatecznie nie zagra w sobotnim pojedynku z Jagiellonią Białystok. Kapitan KGHM Zagłębia Lubin jest kontuzjowany.
W poniedziałek środkowy defensor przechodził badania łydki. Uraz ten odnowił mu się w zeszłej kolejce w meczu z Piastem Gliwice. Boisko opuścił jeszcze w pierwszej połowie. Sam zawodnik miał nadzieję, że kilka dni przerwy pozwolą mu się przygotować na spotkanie z Jagiellonią Białystok. Takie samo życzenie miał również Pavel Hapal. - Adam Banaś ma dalszy problem z łydką. Myślę, że nie będzie to nic poważnego i za tydzień będzie gotowy do gry. Ale zobaczymy - mówił Czech jeszcze w zeszłą sobotę.
Ostatecznie kontuzja okazała się poważniejsza i Adam Banaś w sobotę przeciwko Jadze nie wystąpi. W kadrze zabrakło również Adriana Rakowskiego, którego zastąpił Martins Ekwueme.
Banasia na środku obrony zastąpi Paweł Widanow, a jego miejsce na prawej stronie defensywy zajmie Bartosz Rymaniak. Przypomnijmy, że w 1. kolejce T-Mobile Ekstraklasy złamania ręki doznał Csaba Horvath i Zagłębie musi radzić sobie bez dwóch podstawowych stoperów.
