W pierwszej serii spotkań Valencia CF zremisowała na Santiago Bernabeu 1:1. Teraz celem Nietoperzy jest urwanie punktów wicemistrzowi - FC Barcelonie. Duma Katalonii już 7-krotnie trafiała do siatki, ale w poprzedni weekend sporo problemów sprawiła im Osasuna Pampeluna. W tamtym spotkaniu czerwoną kartkę obejrzał trener Tito Vilanova, który dwa najbliższe ligowe mecze Blaugrany będzie musiał poprowadzić z wysokości trybun.
Ponadto piłkarze w środku tygodnia musieli przełknąć pierwszą porażkę w nowym sezonie - przegrali rywalizację o Superpuchar kraju po dwumeczu z Realem Madryt. Teraz gracze zapowiadają powrót na zwycięską ścieżkę, a ma im to zapewnić Lionel Messi, który trafiał już w każdym z czterech oficjalnych meczów.
Argentyńczyk w ostatnim meczu przeciwko Nietoperzom wpisał się aż 4-krotnie na listę strzelców. Dodatkowo pięć poprzednich wizyt Valencii na Camp Nou w rozgrywkach Primera Division kończyło się zawsze zwycięstwami gospodarzy, a bilans bramkowy tych spotkań wynosi... 20:2. Pierwszy raz przeciwko swoim byłym kolegom zagra z kolei jeden z nowych nabytków Barca - Jordi Alba.
Wcześniej swój mecz rozpocznie opromieniony świetnym zwycięstwem i zdobyciem Superpucharu Real Madryt. Królewscy przeciwko wielkiej Barcelonie rozegrali magiczne pół godziny, w których pokazali się z rewelacyjnej strony. W lidze jak na razie wiedzie im się kiepsko i po remisie z Valencią niespodziewanie przegrali z Getafe.
Królewscy mogą się przełamać w starciu z Granadą CF. Miejscowi kibice liczą szczególnie na powrót do formy zupełnie niewidocznego w pierwszych dwóch kolejkach, Cristiano Ronaldo. Portugalczyk w dwóch poprzednich meczach z Andaluzyjczykami zdobył po bramce, a jego ekipa wygrywała 5:1 oraz 2:1. Szansę na debiut w Primera Division ma również jedyny nabytek mistrzów - Luka Modrić. Karę za obrażenie sędziego odbywa z kolei Fabio Coentrao.
Na swój drugi występ w Hiszpanii czeka Dariusz Dudka z Levante UD. Jego ekipa w czwartek awansowała do grupowej fazy Ligi Europejskiej. Startu rozgrywek jednak nie może zaliczyć do udanych i ma na koncie tylko oczko. W niedzielę ekipa z Walencji zagra u siebie z Espanyolem Barcelona, które jako jedno z czterech jeszcze nie zdobyło punktu. Szansy na debiut nie będzie mieć Damien Perquis - jego Betis Sewilla w ramach tej kolejki zagra dopiero 26 września.
Niespodziewanie po komplecie oczek mają jeszcze Real Valladolid i Rayo Vallecano. Beniaminek zagra ze zdekompletowanym Athletic Bilbao. Baskowie zupełnie nie przypominają zespołu sprzed roku i w dwóch pierwszych kolejkach stracili aż 9 bramek! Z kolei Błyskawice zagrają na stadionie Sevilli FC, gdzie ostatni raz wygrali 12 lat temu.
Mimo sporych kłopotów, całkiem nieźle radzi sobie Malaga CF. Andaluzyjczycy awansowali do Ligi Mistrzów, ale wciąż dysponują ograniczoną liczbą graczy. Kontrakty z czwartą ekipą poprzedniego sezonu mają jeszcze podpisać Roque Santa Cruz i Javier Saviola, jednak obaj na pewno nie zagrają w sobotnim starciu z Realem Saragossa.
Program 3. kolejki Primera Division:
Sobota, 1 września:
Celta Vigo - Osasuna Pampeluna, godz. 16:00
Real Saragossa - Malaga, godz. 18:00
Deportivo La Coruna - Getafe, godz. 20:00
Real Mallorca - Real Sociedad, godz. 22:00
Niedziela, 2 września:
Rayo Vallecano - Sevilla, godz. 12:00
Athletic Bilbao - Real Valladolid, godz. 16:00
Levante - Espanyol Barcelona, godz. 18:00
Real Madryt - Granada, godz. 19:50
FC Barcelona - Valencia, godz. 21:30
Spotkanie Betis Sewilla - Atletico Madryt zostało przełożone na 26 września.