Niedziela w La Liga: Pique nie zagra w El Clasico, pojedynek o Złotą Piłkę?
Bez Carlesa Puyola i Gerarda Pique do kolejnego starcia z Realem Madryt przystąpi FC Barcelona. Na boisku będziemy jednak obserwować aż czterech kandydatów do nagrody dla najlepszego gracza globu.
Pique nie zagra w Gran Derbi
Zdrowia Gerard Pique nie zamierza ryzykować Tito Vilanova. Środkowy defensor w niedzielny poranek ponownie ćwiczył tylko na siłowni i nie znalazł się w kadrze trenera FC Barcelony na kluczowe starcie z Realem Madryt.
W zeszłym tygodniu poważnej kontuzji ręki doznał inny obrońca - Carles Puyol, dlatego na Camp Nou tuż przed Victorem Valdesem powinien się pojawić duet Javier Mascherano - Alex Song.
Pojedynek o Złotą Piłkę
Według hiszpańskiej prasy, to w niedzielny wieczór rozstrzygnie się, kto dostanie nagrodę dla najlepszego gracza na świecie. Wśród kandydatów wymienia się Ikera Casillasa i Andresa Iniestę, ale głównymi faworytami są najlepsi strzelcy zespołów - Lionel Messi oraz Cristiano Ronaldo.
Argentyńczyk w tym roku sięgnął tylko po Puchar Króla, z kolei Portugalczyk zdobył mistrzowski tytuł, Superpuchar Hiszpanii i był główną postacią reprezentacji Portugalii, która awansowała do półfinału Euro 2012.
Pod względem ilości bramek lepszy jest jednak Messi, który 56-krotnie wpisywał się na listę strzelców w oficjalnych meczach. Dorobek CR7 to 51 goli. Co ciekawe, od kiedy obaj grają w Primera Division zdobyli dla klubów łącznie 327 bramek!
Kolejna konfrontacja tytanów - zapowiedź meczu FC Barcelona - Real Madryt
Czym zaskoczą trenerzy?
W ataku FC Barcelony pewne miejsce ma jedynie Lionel Messi. Przy kolejnych pozycjach pojawiają się jednak pewne wątpliwości. W ofensywnej linii może wystąpić jeden z nominalnych pomocników - Cesc Fabregas albo powracający do zdrowia Andres Iniesta.
Wtedy trzecim napastnikiem byłby Pedro Rodriguez, Alexis Sanchez bądź David Villa. Chilijczyk dopiero kilka dni temu zdołał zdobyć pierwszego gola w tym sezonie, z kolei Villa najwięcej w tym sezonie zagrał przeciwko Granadzie - trochę ponad 50 minut. Tymczasem według dziennika Marca, w wyjściowym składzie może wystąpić Cristian Tello, który w tym sezonie zagrał w 8. z 10. meczów Barcy.
Po drugiej stronie po raz pierwszy na Camp Nou od dwóch lat może wystąpić Marcelo, który w ostatnich meczach pokazywał się z bardzo dobrej strony. W czterech poprzednich meczach między tymi ekipami po lewej stronie obrony biegał Fabio Coentrao.
Trwają również dyskusje, kto zagra tuż za napastnikiem. W ostatnim czasie często krytykowany jest Mesut Oezil, który przeciwko Deportivo La Coruna zszedł z boiska już w przerwie. Niemca ratują trzy ostatnie Gran Derbi - zaliczył w nich trzy asysty i pozostawił po sobie bardzo dobre wrażenie. Ponadto w odwodzie znajdują się Luka Modrić i Ricardo Kaka.
W zespole Królewskich jest więcej znaków zapytania - w napadzie może zagrać Gonzalo Higuain albo Karim Benzema, a jako defensywny pomocnik Sami Khedira bądź Michael Essien.
Mourinho zrówna się z Di Stefano
Na Camp Nou po raz 83. w Primera Division Królewskich poprowadzi Jose Mourinho. Pod tym względem Portugalczyk zrówna się z Alfredo Di Stefano, który na razie plasuje się na 8 miejscu.
Bilans The Special One to 64 wygrane, 10 remisów i 8 porażek. Mourinho może również wyrównać osiągnięcie Miguela Munoza - jedynego szkoleniowca Królewskich, który 2-krotnie wygrał na Camp Nou.
Kibicuj Lewemu i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
