Eliminacje MŚ: Wielki szlagier w Madrycie, setny mecz Ronaldo

TVN Agency
TVN Agency

We wtorek odbędzie się 25 meczów eliminacji mundialu w strefie europejskiej. Najciekawiej zapowiadają się konfrontacje Hiszpanii z Francją, Niemiec ze Szwecją oraz Włoch z Danią.

Rywalizacja na Vicente Calderon w Madrycie będzie rewanżem za ćwierćfinał Euro 2012. Wówczas w Doniecku Hiszpanie byli wyraźnie lepsi od Trójkolorowych i pewnie zwyciężyli 2:0 po bramkach Xabiego Alonso. W obu ekipach od tego czasu nie zmieniło się wiele poza tym, że na ławce trenerskiej Les Bleus nie zasiada już Laurent Blanc, a Didier Deschamps. - Nie da się ukryć, że La Roja ma więcej indywidualności i gra od nas lepiej zespołowo - przyznaje selekcjoner. - Jeśli chcemy osiągnąć dobry wynik, musimy być bardzo skuteczni i wykorzystać okazje, których zapewne nie będziemy mieć wiele - zapowiada. - Sądzę, że Hiszpanie są najlepsi na świecie, jednak nie jesteśmy bez szans. W każdym razie nie możemy pozwolić sobie na błędy w defensywie - dodaje Franck Ribery.

W ostatni piątek mistrzowie Europy dzięki hat-trickowi Pedro Rodrigueza rozgromili 4:0 Białoruś. W tym samym czasie Francja nieoczekiwanie uległa w meczu towarzyskim Japonii 0:1, ale w eliminacjach nie straciła jeszcze punktu. - Dwumecz z Francuzami jest tak naprawdę rywalizacją pucharową. Nasze bezpośrednie pojedynki zadecydują o tym, kto awansuje na mundial bez barażów - podkreśla Vicente del Bosque. - Powinniśmy zagrać po swojemu, czyli długo utrzymywać się przy piłce, spokojnie ją rozgrywać i cały czas posiadać inicjatywę - tłumaczy. Media przewidują, że selekcjoner, podobnie jak na ME, nie wystawi żadnego klasycznego napastnika, a jako "fałszywa dziewiątka" zagra Cesc Fabregas. W roli stopera pod nieobecność Gerarda Pique spodziewany jest Raul Albiol. U Francuzów brakuje jedynie Clementa Chantome'a i Samira Nasriego.

Prawdopodobne składy:
Hiszpania:

Casillas - Arbeloa, Albiol, Ramos, Alba - Xavi, Busquets, Alonso - Pedro, Fabregas, Iniesta.

Francja: Lloris - Debuchy, Koscielny, Sakho, Evra - Sissoko, Cabaye, Matuidi - Menez, Benzema, Ribery.[b]

[/b]

Kluczowe dla układu tabeli grupy C spotkanie odbędzie się w Berlinie, gdzie opromienieni zwycięstwem 6:1 nad Irlandią Niemcy zmierzą się ze Szwecją. Trzy Korony są w słabej formie (w piątek z ogromnymi kłopotami pokonały Wyspy Owcze 2:1), jednak mają w składzie gwiazdy światowego formatu ze Zlatanem Ibrahimoviciem na czele. - Szwedzi są naszymi najgroźniejszymi rywalami w grupie. Mają świetnie zorganizowaną defensywę, a Ibrahimović to napastnik kompletny, który potrafi być niezwykle groźny - ostrzega Philipp Lahm, który wraca do wyjściowej jedenastki po przymusowej pauzie za kartki (miejsce w składzie straci najprawdopodobniej Jerome Boateng). Coraz bliżej rekordu Gerda Muellera jest Miroslav Klose. - Wiele napisano już na ten temat, ale ja wolę koncentrować się na futbolu i najbliższym meczu. Jeśli wszystko pójdzie w porządku, powinniśmy zwyciężyć - zapowiada 34-latek. Joachim Loew prawdopodobnie nie będzie mógł skorzystać z usług Samiego Khediry, którego miejsce na placu gry powinien zająć Toni Kroos.

Do ciekawej konfrontacji dojdzie na San Siro w Mediolanie, gdzie również zmierzą się uczestnicy niedawnych mistrzostw Europy. Zarówno Włosi, jak i Duńczycy stracili już punkty i nie mogą pozwolić sobie na porażkę. Języczkiem u wagi może okazać się postawa Nicklasa Bendtnera, który od września jest zawodnikiem Juventusu Turyn i prawie w ogóle nie gra! - To nie będzie moja osobista wojna z włoską piłką. Musimy zwyciężyć jako zespół. Myślę, że nie mam nic do udowodnienia Juventusowi. Bianconeri wiedzą, na co mnie stać - zapowiada rosły napastnik. Pod znakiem zapytania stoi występ Gianluigiego Buffona, na pewno wystąpi za to Mario Balotelli. - Wszyscy wiemy, co potrafi Balotelli, ale ja jestem gotowy, by go zatrzymać - zapewnia stoper Simon Kjaer. - Kluczowa okaże się dyspozycja Andrei Pirlo. Jeśli będzie dowodził Włochami tak jak na Euro, sprawi nam ogromne kłopoty - ostrzega selekcjoner Morten Olsen.

O bezpośredni awans toczyć będzie się walka w Bukareszcie - Rumunia i Holandia zgromadziły dotąd po 9 "oczek", odnosząc 6 zwycięstw! Louis van Gaal, zdając sobie sprawę z rangi spotkania, przywróci do podstawowego składu największą gwiazdę Robina van Persiego, któremu pod nieobecność Arjena Robbena i Wesleya Sneijdera pomagać będą Jeremain Lens i Luciano Narsingh. - Holendrzy w spotkaniu z Andorą odpoczywali, a my wciąż mamy w nogach trudy meczu z Turcją. Pomarańczowi są zdecydowanym faworytem, nawet jeśli mają kłopoty kadrowe. My będziemy robić co w naszej mocy - zapowiada największa gwiazda Rumunii, Ciprian Marica. Po porażce z Rosją na stratę punktów nie mogą pozwolić sobie Portugalczycy, którzy ugoszczą Irlandię Północną. Po raz setny w narodowych barwach wystąpi Cristiano Ronaldo, który do tej pory w kadrze strzelił 37 goli. - Mam nadzieję, że rozegra jeszcze wiele meczów dla Portugalii. On jest najlepszy na świecie na boisku i poza nim - chwali młodszego kolegę Pepe. Rywal Seleccao, który wygrał tylko jedno z ostatnich 10 spotkań, nie powinien sprawić ekipie Paulo Bento żadnych kłopotów.

W których innych spotkaniach, nie licząc rywalizacji biało-czerwonych z Anglikami, można spodziewać się emocji? Istotne znaczenie mieć będą rozstrzygnięcia w meczach Czech z Bułgarią, Słowacji z Grecją oraz Ukrainy z Czarnogórą. Nasi wschodni sąsiedzi po niespodziewanym remisie z Mołdawią powinni zwyciężyć, chcąc zachować szanse na awans z 1. miejsca. O wygraną ze Stevanem Joveticiem, Mirko Vuciniciem i spółką łatwo jednak nie będzie. - Mamy świadomość, że przed nami jedna z najważniejszych konfrontacji w eliminacjach. Zmierzymy się z bezpośrednim konkurentem do drugiej pozycji w grupie. To, że Ukraińcy zagrają u siebie może, ale wcale nie musi mieć znaczenia dla przebiegu meczu - analizuje pomocnik Milorad Peković. Po 3 "oczka" bez trudu powinni sięgnąć Chorwaci, Belgowie, Rosjanie, Bośniacy, Irlandczycy i Szwajcarzy. Przed ostatnią szansą na zachowanie awans na mundial staną Serbowie, Austriacy i Słoweńcy.
Program czwartej kolejki eliminacji mundialu w Europie:

wtorek, 16 października

GRUPA A

Chorwacja - Walia, godz. 20.00

Macedonia - Serbia, godz. 20.30

Belgia - Szkocja, godz. 20.45
TABELA ->>>

GRUPA B

Czechy - Bułgaria, godz. 20.00

Włochy - Dania, godz. 20.45

TABELA ->>>

GRUPA C

Wyspy Owcze - Irlandia, godz. 20.00

Austria - Kazachstan, godz. 20.35

Niemcy - Szwecja, godz. 20.45

TABELA ->>>

GRUPA D

Andora - Estonia, godz. 19.00

Rumunia - Holandia, godz. 20.00

Węgry - Turcja, godz. 20.30

TABELA ->>>

GRUPA E

Cypr - Norwegia, godz. 19.00

Islandia - Szwajcaria, godz. 20.30

Albania - Słowenia, godz. 20.45

TABELA ->>>

GRUPA F

Rosja - Azerbejdżan, godz. 17.00

Izrael - Luksemburg, godz. 18.00

Portugalia - Irlandia Północna, godz. 21.45

TABELA ->>>

GRUPA G

Łotwa - Liechtenstein, godz. 19.00

Bośnia i Hercegowina - Litwa, godz. 20.00

Słowacja - Grecja, godz. 20.30

TABELA ->>>

GRUPA H

Ukraina - Czarnogóra, godz. 20.00

San Marino - Mołdawia, godz. 20.30

Polska - Anglia, godz. 21.00

TABELA ->>>

GRUPA I

Białoruś - Gruzja, godz. 18.00

Hiszpania - Francja, godz. 21.00

TABELA ->>>

Komentarze (6)
avatar
joker
16.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jeśli chodzi o typy to pewne zwycięstwa Hiszpanii, Niemiec, Portugalii. Myślę, że Rumuni zaskoczą i jeśli będą skuteczni wywiozą punkty. Nie stawiałbym też na Ukraine - Błochin zaczął jednocześ Czytaj całość
avatar
Remle
16.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
kiedyś wielkim wydarzeniem było jak ktoś grał setny mecz w swojej reprezentacji. Teraz widać staje się to codziennością, szkoda tylko że nie u nas. Jak już ktoś dobija do setki, albo się zbliża Czytaj całość
avatar
marco_er
16.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
najśmieszniejsza w tych eliminacjach jest Turcja, przegrywają po prostu co się da i wcale się nie zdziwię jak dzisiaj przegrają z Węgrami.