Obie ekipy przyznają, że darzą siebie dużym respektem. - Spodziewamy się bardzo ciężkiego meczu, na dodatek polskich piłkarzy będą wspierać liczni i głośni kibice. Niestety, nie możemy skorzystać z Franka Lamparda, Ryana Bertranda i Theo Walcotta. Mam jednak nadzieję, że mój zespół stanie na wysokości zadania. Liczę na doświadczenie moich piłkarzy, ale ważne jest też, że potrafiliśmy zasilić zespół młodą krwią. Popatrzmy, ilu utalentowanych zawodników trafiło do kadry Anglii po MŚ 2010. Myślę, że mamy zachowaną odpowiednią równowagę między młodością i starszymi piłkarzami. Dobrze, iż jest w kim wybierać - przyznaje Roy Hodgson, selekcjoner Anglików.
- Jest to wydarzenie w tym roku w polskiej piłce, oprócz Euro, które było wielką imprezą na skalę europejską. Ten mecz też jest wydarzeniem, zawsze spotkania Polski z Anglią były starciami podwyższonej rangi. Obie drużyny będą walczyły o trzy punkty. Zdajemy sobie sprawę z klasy przeciwnika, wiemy, z kim gramy, ale my też wiemy, na co nas stać - zapowiada Waldemar Fornalik, selekcjoner Polaków.
W całej historii tylko raz pokonaliśmy Anglików. Obie drużyny stoczyły ze sobą dotychczas 17 pojedynków. Dziesięć z nich wygrali Synowie Albionu. Polacy mogą pochwalić się zaledwie jednym zwycięstwem, które odnieśli ponad 39 lat temu w Chorzowie.
W piątek Polacy rywalizowali z RPA w towarzyskim spotkaniu, jednak Fornalik postawił w większości na zmienników. Robert Lewandowski czy Łukasz Piszczek cały mecz przesiedzieli na ławce rezerwowych. Zwłaszcza ten pierwszy ma być naszą największą bronią na Anglików. - Wiemy, jak doskonałym jest zawodnikiem. Nie tylko nasz bramkarz Joe Hart będzie starał się go zatrzymać, ale cały zespół - przyznał Hodgson.
Selekcjoner Anglików ma problemy. Z gry w kadrze zrezygnował John Terry, a kontuzjowani są: Theo Walcott, Frank Lampard oraz Ryan Bertrand. W zespole nie ma również Rio Ferdinanda, z którego Hodgson zrezygnował. Polacy mają mniej problemów, chociaż zabraknie Jakuba Błaszczykowskiego. Fornalik musi podjąć decyzję co do kilku pozycji. Wciąż nie wiadomo czy między słupkami postawi na Przemysława Tytonia czy też Tomasza Kuszczaka. Zdecydowanie więcej szans ma Tytoń.
W defensywie obok Marcina Wasilewskiego powinien otrzymać szansę Kamil Glik. Do pomocy najprawdopodobniej wróci Ludovic Obraniak, a niezły występ przeciwko RPA może sprawić, że Kamil Grosicki oraz Paweł Wszołek mogą być skrzydłowymi. Jednak wydaje się, że większe szansę ma Adrian Mierzejewski.
O co zagra reprezentacja Polski? - Ktoś mądry kiedyś powiedział: jeśli chcesz iść na remis, to przegrasz, jeśli chcesz wygrać, to możesz zremisować. Staram się wpajać zawodnikom to, żeby zawsze grać o zwycięstwo i trzy punkty - zapowiedział Fornalik.
CIEKAWOSTKI:
- Ashley Cole i Steven Gerrard zagrają po raz 99. w kadrze narodowej;
- Wszyscy zawodnicy Synów Albionu grają na co dzień w lidze angielskiej;
- Najlepszym strzelcem polskiej kadry w 2012 roku jest kontuzjowany Jakub Błaszczykowski (cztery gole);
- Anglia z Polską całej historii przegrała tylko raz;
- Wayne Rooney po ostatnim meczu z San Marino został piątym najlepszym strzelcem w historii Anglii;
- Polska jest o 49 pozycji niżej w rankingu FIFA od Synów Albionu.
Polska - Anglia / wt. 16.10.2012 r. godz. 21:00
Przewidywane składy:
Polska: Tytoń - Piszczek, Wasilewski, Glik, Wawrzyniak - Krychowiak, Polanski - Mierzejewski, Obraniak, Grosicki - Lewandowski.
Anglia: Hart - Johnson, Jagielka, Lescott, Cole - Gerrard, Carrick - Milner, Rooney, Oxlade-Chamberlain - Welbeck.
Sędzia: Gianluca Rocchi (Włochy).
Lewy sam czy ktoś z nim będzie