Kolejne przełamanie Jagi? - zapowiedź meczu Jagiellonia Białystok - Widzew Łódź

Podbudowana wyjazdowym zwycięstwem z Lechem, Jagiellonia Białystok postara się przełamać przy Słonecznej. Jej rywalem będzie łódzki Widzew, który po fantastycznym początku sezonu zaczął zawodzić.

Widzew Łódź rundę jesienną rozpoczął kapitalnie. Drużyna prowadzona przez trenera Radosława Mroczkowskiego wygrała pierwsze cztery mecze i była liderem tabeli. W związku ze znakomitym początkiem sezonu, kibice Widzewa i niektórzy dziennikarze zaczęli przebąkiwać, że zespół - którego przed sezonem skazywano na desperacką walkę o utrzymanie - może powalczyć nawet o mistrzostwo Polski! Ostatnie spotkania wylały jednak kubeł zimnej wody na rozgrzane głowy niektórych osób i sprowadziły je na ziemię. Widzew z ostatnich pięciu meczów wygrał zaledwie jeden, zaś przegrał aż trzy i spadł na 5. miejsce w tabeli T-Mobile Ekstraklasy.

Zaskoczony dobrymi wynikami Widzewa jest Ugochukwu Ukah, obrońca Jagiellonii, który przez ostatnie pięć lat bronił barw RTS-u. - Przed sezonem z Widzewa odeszło kilku podstawowych piłkarzy i z pewnością niełatwo było ich zastąpić. Sądziłem, że Widzew dużo gorzej wystartuje, a okazuje się, że gra bardzo konsekwentnie i - co ważne - punktuje - mówi Ukah.

Jak urodzony we włoskiej Parmie 28-latek podchodzi do meczu ze swoim były pracodawcą? - Rzeczywiście, będzie to dla mnie szczególne spotkanie, gdyż spędziłem w Łodzi pięć lat - stwierdza. - Oczywiście będę skoncentrowany, gdyż musimy być konsekwentni, kontynuować to, co zrobiliśmy w Poznaniu i pokonać Widzew. W Łodzi mam nadal dużo kolegów i przyjaciół, których będę miał okazję zobaczyć w sobotę. Często rozmawiam zarówno z trenerem, jak też zawodnikami telefonicznie, a w ten weekend nadarzy się okazja do spotkania. Sport jest naszą pracą, a zarazem rywalizacją i na boisku będę walczyć o zwycięstwo dla Jagiellonii - zapewnia Ukah.

Jagiellonia Białystok w poprzedniej kolejce T-Mobile Ekstraklasy osiągnęła zaskakujący rezultat - pokonała na wyjeździe faworyzowanego Lecha Poznań (2:0). Było to pierwsze wyjazdowe zwycięstwo Jagi w lidze pod wodzą Tomasza Hajty. W sobotę żółto-czerwoni postarają się przełamać u siebie, gdzie w tym sezonie idzie im jak po grudzie. Przy Słonecznej jagiellończycy wygrali tylko na inaugurację sezonu, a kolejnych czterech ligowych meczów nie potrafili rozstrzygnąć na swoją korzyść. Jak będzie w spotkaniu z Widzewem?

- Z Lechem mecz zagraliśmy dobrze taktycznie, szybko strzeliliśmy bramkę, a po przerwie dalej graliśmy konsekwentnie i to przyniosło efekt w postaci wygranej. Teraz czas powtórzyć to w Białymstoku. Miejmy nadzieję, że wróci też do nas szczęście, bo w ostatnim meczu u siebie z Lechią Gdańsk, gdzie dwukrotnie trafiliśmy w poprzeczkę, wyraźnie go brakowało - stwierdza Ukah.

Trener Hajto nie będzie mógł skorzystać tylko z kontuzjowanego Tomasza Porębskiego, zaś w Widzewie zabraknie Veljko Batrovicia i Aleksandra Lebiediewa (obaj kontuzje) oraz zawieszonego przez Komisję Ligi Alexa Bruno.

W historii spotkań Jagiellonia zmierzyła się z Widzewem 28 razy. 12 spotkań wygrali widzewiacy, a jagiellończycy osiem. Pięć meczów kończyło się remisem. Stosunek bramek wynosi 40:29 na korzyść Widzewa.

Jagiellonia Białystok - Widzew Łódź / sob. 03.11.2012, godz. 18:00

Przewidywane składy:

Jagiellonia Białystok: Słowik - Modelski, Pazdan, Ukah, Norambuena - Kupisz, Bandrowski, R. Grzyb, Dzalamidze - Plizga - Frankowski.

Widzew Łódź: Mielcarz - Ł. Broź, Phibel, Abbes, Bartkowski - Kowalski, Bartoszewicz, Okachi, M. Kaczmarek - S. Dudek - Rybicki.

Sędzia: Paweł Raczkowski (Warszawa).

Zamów relację z meczu Jagiellonia Białystok - Widzew Łódź
Wyślij SMS o treści PILKA.WIDZEW na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Jagiellonia Białystok - Widzew Łódź
Wyślij SMS o treści PILKA.WIDZEW na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (0)