"Kuba" przegrał walkę z czasem i nie wystąpi w Madrycie, Borussia w roli outsidera?

Jakub Błaszczykowski szybciej niż przypuszczano dochodził do zdrowia po kontuzji stawu skokowego i pojawiła się szansa, że będzie do dyspozycji Juergena Kloppa na pojedynek z Królewskimi:

Błaszczykowski zdąży na mecz z Realem?

Nadzieje podtrzymała sobotnia wiadomość zamieszczona na oficjalnej stronie internetowej zawodnika. W artykule zatytułowanym "Walka z czasem" Jerzy Brzęczek przyznawał, że każdy scenariusz jest możliwy. - Kuba w niedzielę wyjdzie na trening z drużyną i prawdopodobnie po tych zajęciach na spokojnie podejmiemy decyzję, czy będzie mógł wystąpić z Realem - mówił agent Błaszczykowskiego.

Jose Mourinho: Borussia może wygrać Ligę Mistrzów

W poniedziałek stało się jasne, że "Kuba" nie wybiegnie na murawę Signal-Iduna Park - oficjalny portal BVB umieścił kapitana reprezentacji Polski, który nie poleciał do Madrytu, w gronie zawodników niezdolnych do gry obok Patricka Owomoyeli. W gronie piłkarzy, który występ stoi pod znakiem zapytania, znaleźli się z kolei Sven Bender i Sebastian Kehl.

Dortmundczycy nie ukrywają, że nie są faworytami konfrontacji z mistrzem Hiszpanii, mimo że przed dwoma tygodniami pokonali Real 2:1. - Do rywalizacji w naszej grupie przystąpiliśmy jako outsider i w tej roli nie czujemy się źle. W Madrycie wygrało naprawdę niewiele drużyn - przekonuje "Kloppo". - Dla nas ten mecz będzie jednym z największych wyzwań w karierze - zapewnia Mats Hummels. - Jeśli zagramy tak dobrze, jak w Dortmundzie, nawet we wtorek możemy być o krok od awansu do kolejnej rundy - zagrzewa kolegów do boju Błaszczykowski.

Prawdopodobny skład Borussii według bvb.de: Weidenfeller - Piszczek, Subotić, Hummels, Schmelzer - Gundogan, Kehl (Bender, Leitner) - Reus, Goetze, Grosskreutz - Lewandowski.