Liga Europejska: Hit z udziałem ekipy z Dagestanu, węgierska rewelacja przed szansą na awans

Szymon Mierzyński 08 Listopada 2012, 07:00

Oba zespoły zajmują czołowe miejsca w grupie A, jednak w nieco lepszej sytuacji są The Reds, którzy wygrali pierwsze starcie 1:0. Teraz podopieczni Guusa Hiddinka muszą się zrewanżować, w przeciwnym wypadku mogą zostać wyprzedzeni przez Udinese Calcio. Włoską ekipę czeka bowiem stosunkowo łatwy domowy pojedynek z Young Boys Berno.

Inna interesująca potyczka zostanie rozegrana w Marsylii. Wicelider grupy C, Olympique podejmie Borussię M'gladbach. Niemcy mają tyle samo punktów co czwartkowi gospodarze, ale obecnie znajdują się poza strefą premiowaną awansem. Jeśli nie przywiozą do domu żadnej zdobyczy, to znacznie ograniczą swoje szanse na kwalifikację. Ich konkurent, Fenerbahce Stambuł zmierzy się bowiem z AEL Limassol i jest zdecydowanym faworytem do zainkasowania kompletu oczek.

Ważny mecz czeka VfB Stuttgart. Drużyna z Bundesligi jest outsiderem grupy E i nadal nie zaznała smaku zwycięstwa. Teraz przed nią wyjazdowa konfrontacja z FC Kopenhaga, którego nie może zlekceważyć. Powód? Nie potrafiła pokonać Duńczyków w u siebie, gdzie wywalczyła zaledwie bezbramkowy remis.

• Obsada sędziowska 4. kolejki fazy grupowej Ligi Europejskiej

Sensacyjnie układa się dotąd rywalizacja w grupie G. Na czele znajdują się Racing Genk i Videoton Szekesfehervar. Imponuje zwłaszcza postawa kopciuszka z Węgier, który zdobył już sześć oczek i potrafił m. in. zdeklasować 3:0 Sporting Lizbona. Jeśli zapunktuje także w Bazylei, wykona milowy krok do awansu.

W grupie H spotkania ostatniej szansy czekają Neftczi Baku i Partizana Belgrad. Obie ekipy mają na koncie zaledwie po jednym punkcie, a w czwartek podejmą odpowiednio Rubin Kazań i Inter Mediolan.

Jedną nogą poza Ligą Europejską jest też Athletic Bilbao. Finalista minionej edycji zamyka grupę I. Jeśli chce zachować szanse na uniknięcie kompromitacji, musi pokonać u siebie liderujący Olympique Lyon.

W pozostałych grupach układ sił jest dość klarowny. W 4. kolejce faworytami będą gospodarze (poza meczem FC Twente - Levante UD) i jeśli nie dojdzie do niespodzianek, to rozwiąże się większość niewiadomych.

4. KOLEJKA FAZY GRUPOWEJ LIGI EUROPEJSKIEJ:

gr. A: Anży Machaczkała - Liverpool FC / godz. 18.00

gr. H: Neftczi Baku - Rubin Kazań / godz. 18.00

gr. A: Udinese Calcio - Young Boys Berno / godz. 19.00

gr. B: Academica Coimbra - Atletico Madryt / godz. 19.00

gr. B: Viktoria Pilzno - Hapoel Tel Awiw / godz. 19.00

gr. C: Olympique Marsylia - Borussia M'gladbach / godz. 19.00

gr. C: Fenerbahce Stambuł - AEL Limassol / godz. 19.00

gr. D: Club Brugge - Newcastle United / godz. 19.00

gr. D: Girondins Bordeaux - Maritimo Funchal / godz. 19.00

gr. E: Molde FK - Steaua Bukareszt / godz. 19.00

gr. E: FC Kopenhaga - VfB Stuttgart / godz. 19.00

gr. F: AIK Sztokholm - PSV Eindhoven / godz. 19.00

gr. F: SSC Napoli - Dnipro Dniepropietrowsk / godz. 19.00

gr. G: FC Basel - Videoton Szekesfehervar / godz. 21.05

gr. G: Sporting Lizbona - Racing Genk / godz. 21.05

gr. H: Partizan Belgrad - Inter Mediolan / godz. 21.05

gr. I: Hapoel Kiryat Shmona - Sparta Praga / godz. 21.05

gr. I: Athletic Bilbao - Olympique Lyon / godz. 21.05

gr. J: Lazio Rzym - Panathinaikos Ateny / godz. 21.05

gr. J: Tottenham Hotspur - NK Maribor / godz. 21.05

gr. K: Metalist Charków - Rosenborg Trondheim / godz. 21.05

gr. K: Bayer Leverkusen - Rapid Wiedeń / godz. 21.05

gr. L: Hannover 96 - Helsingborgs IF / godz. 21.05

gr. L: FC Twente - Levante UD / godz. 21.05

->Wyniki Ligi Europejskiej

->Tabele Ligi Europejskiej

->Klasyfikacja strzelców Ligi Europejskiej