Los Roberto Di Matteo był znany od dawna. Wiadomo kto go zastąpi

Posada Roberto Di Matteo wisiała na włosku od pierwszego dnia, gdy pracował z Chelsea. Roman Abramowicz tylko czekał na słabszy moment Włocha.

W marcu tego roku Roman Abramowicz zatrudnił Roberto Di Matteo. Miał być tymczasowym menedżerem, ale niespodziewanie wygrał Ligę Mistrzów oraz Puchar Anglii, a i w lidze radził sobie przyzwoicie.

Trudno było zatem w lecie zmienić Di Matteo na menedżera "z nazwiskiem", chociaż długo musiał Włoch czekać na propozycję nowego kontraktu. W końcu doczekał się, ale jego dni były policzone.

Nowy sezon Chelsea rozpoczęła bardzo dobrze, jednak w ostatnich tygodniach zawodziła. To sprawiło, że Abramowicz miał argument do zwolnienia Di Matteo.

Kogo zatrudni w jego miejsce? Najprawdopodobniej Rafaela Beniteza. Początkowo mówiło się o Josepie Guardioli, lecz Hiszpan jeszcze nie chce wracać do futbolu. Benitez jest bezrobotny od 2010 roku, gdy pożegnał się z pracą w Interze Mediolan.

Komentarze (5)
avatar
-K-
21.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
wczorajszy sklad Chelsea to byl jednak dla mnie zart! tez bym sie wpienil. 
avatar
-K-
21.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
no to czekamy na nowych Hiszpanow w Chelsea!!! hahaha! 
avatar
Pędzel
21.11.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Abramowicz od poczatku byl przeciwnikiem Di Matteo. To trener nie z jego bajki, zaden znany facet. Co to za gosciu ktory wczesniej pracowal z West Bromwich Albion? To bolalo Abramowicza wiec pr Czytaj całość
Bodiczek
21.11.2012
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jeśli to faktycznie będzie Benitez, to żałoba. Lubię Chelsea, ale tego trenera nie trawię, więc dziwnie się bedzie kibicowało :D Naprawdę mógłby Roman poszukać jakiejś sensowniejszej kandydatur Czytaj całość