Jak doniósł reporter CANAL+, w tunelu prowadzącym do szatni obrońca beniaminka wdał się w utarczkę z Aleksandarem Vukoviciem. W ruch poszły nawet pięści. W całym zajściu interweniowali jeszcze trener bramkarzy złocisto-krwistych, Maciej Szczęsny i ochroniarze.
Pierwsza połowa zakończyła się skromnym prowadzeniem gospodarzy. W 2. minucie gola zdobył Janos Szekely. Mimo to Rumun nie zrobił dobrego wrażenia. Powód? Dwukrotnie dał żenujący popis aktorstwa, symulując, że został uderzony w twarz. Na jedno z tych zachowań dał się nabrać sędzia Jarosław Rynkiewicz, który ukarał żółtą kartką Fernando Cuerdę.
Relacja LIVE dostępna TUTAJ.