Sobotni pojedynek z VfL Wolfsburg był 75. z rzędu występem Jakuba Błaszczykowskiego w Bundeslidze, w którym nie otrzymał on ani żółtej, ani czerwonej kartki! Po raz ostatni arbiter ukarał "Kubę" w rozegranym 3 kwietnia 2010 roku spotkaniu z Werderem Brema (wówczas w Borussii Dortmund nie występowali jeszcze Łukasz Piszczek i Robert Lewandowski). Od tego czasu prawoskrzydłowy rozegrał w niemieckiej ekstraklasie 4773 minuty!
Błaszczykowski "żółtek" nie zbiera także w innych rozgrywkach - jedynie w wyjazdowym meczu z Manchesterem City w Lidze Mistrzów sędzia upomniał 26-latka.
"Kuba" w całej karierze, w której rozegrał już ponad 300 oficjalnych spotkań, zobaczył tylko jedną czerwoną kartkę. Miało to miejsce w finale Pucharu Niemiec w 2008 roku, gdy Borussia zmierzyła się z Bayernem Monachium. Błaszczykowski z decyzją sędziego długo nie mógł się pogodzić.
Jedyna "czerwień" Błaszczykowskiego w karierze od 5:08: