Courtois w Barcelonie?
Według brytyjskich mediów, na Camp Nou poszukiwany jest solidny zmiennik Victora Valdesa. Podobno liderzy są zainteresowani ostatnim golkiperem, który pojawił się na ich stadionie - Thibaut Courtois.
W ostatnie lato belgijski golkiper na kolejny rok został wypożyczony do Atletico Madryt, jednak już teraz wiadomo, że po trwającym sezonie powróci do Chelsea Londyn. W zespole The Blues wciąż pierwsze skrzypce odgrywa Petr Cech, dlatego Blaugrana ma zamiar powalczyć o jednego z najlepszych bramkarzy w La Liga. Courtois jest obecnie szacowany na 8 mln euro.
Real będzie jeszcze walczyć?
Po 16. kolejkach FC Barcelona ma już 13 oczek przewagi nad trzecim zespołem - aktualnym mistrzem kraju. Hiszpańskie dzienniki są zgodne - "Liga została już rozstrzygnięta". Również w dogonienie rywala nie wierzy Jose Mourinho. Piłkarze i prezes są jednak innego zdania.
- Real Madryt nigdy się nie poddaje, nie ważne jak trudne jest zadanie. Nikt nie powinien się poddawać zarówno w sporcie, jak i w życiu - szybko na słowa trenera odpowiedział prezes Blancos, Florentino Perez.
Również szampanów nie otwierają w Barcelonie, która w hicie kolejki pewnie pokonała wicelidera Atletico Madryt 4:1. - Jeśli jest zespół, który nigdy się nie poddaje to jest nim Real Madryt. Któregoś roku byliśmy 12 punktów przed nimi, a i tak po mistrzostwo sięgnęliśmy dopiero wygrywając na Santiago Bernabeu - przypomniał Carles Puyol.
Środkowy defensor miał na myśli sezon 2008/2009, kiedy to w 15. kolejce Barca w El Clasico zainkasowała 3 punkty i miała 12 oczek przewagi nad Królewskimi. Później jednak zespół dowodzony przez Juande Ramosa w 18. spotkaniach zanotował 17 zwycięstw i remis, a przewaga zmalała do czterech oczek! Liga rozstrzygnęła się dopiero w końcówce po pamiętnym zwycięstwie Barcelony na Santiago Bernabeu 6:2.
Właśnie wtedy Real zanotował swój ostatni tak słaby start w rozgrywkach. Obecnie Blancos z 33 punktami zajmują trzecią pozycję. W 2008 roku na tym etapie rozgrywek zgromadzili zaledwie 29 punktów i byli na piątej lokacie.
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)