Były reprezentant Polski otrzymał notę 2,0 w skali 1,0-5,0. W komentarzu napisano, że miał sporo szczęścia w pierwszej połowie, gdy nie potrafił złapać dwukrotnie piłki. Dodano, że przy straconym golu nie miał nic do powiedzenia. Żaden gracz Southampton nie otrzymał tak niskiej noty.
Lepiej ocenili Artura Boruca dziennikarze brytyjskiej stacji telewizyjnej Sky Sports. Otrzymał przeciętną notę "sześć" (skala 1-10). W komentarzu napisano, że zrehabilitował się po słabym początku. Czterech zawodników Świętych dostało takie same oceny - reszta wyższe.
Z kolei Wojciech Szczęsny od goal.com otrzymał notę 2,5. Napisano, że przy bramce Gastona Ramireza nie miał szans na skuteczną interwencję. Podkreślono inne dobre interwencje.
Natomiast Sky Sports przyznało mu "szóstkę" i obok Thomasa Vermaelena oraz Alexa Oxlade-Chamberlaina był najlepszym zawodnikiem Kanonierów.