Wpływ na to będzie miało kilka czynników. Obie drużyny chcą zdobyć pierwsze trzy punkty w tej edycji pucharu, oprócz tego w weekend nie gra liga, a więc przede wszystkim trenerzy obu ekip chcą utrzymać rytm meczowy swoich najlepszych zawodników, powołując większość z nich do kadry. Poza zawodnikami powołanymi na mecze reprezentacyjne powinniśmy zobaczyć niemal najmocniejsze ustawienia obu drużyn.
Trener łodzian, Marek Chojnacki, po katastrofalnym meczu z Jagiellonią zapowiedział walkę o trzy punkty w spotkaniu ze stołeczną drużyną. W tym celu zabiera ze sobą najlepszych zawodników swojego zespołu. - W piątek w Warszawie zagramy już ligowym składem. Wynika to nie tylko z chęci uzyskania korzystnego wyniku, ale także z cyklu treningowego, bo ze względu na mecze eliminacji mistrzostw świata, w których uczestniczy reprezentacja Polski, w rozgrywkach ligowych nastąpiła dwutygodniowa przerwa - powiedział serwisowi lksfans.pl trener ŁKS.
Podobnego zdania wydaje się być szkoleniowiec Legii, Jan Urban. Poza zawodnikami kontuzjowanymi oraz powołanymi na mecze międzynarodowe, w piątkowy wieczór na boisko przy Łazienkowskiej wybiegną najlepsi piłkarze, jakimi dysponuje szkoleniowiec Wojskowych.
Legia po słabym początku ligi regularnie pnie się w górę. ŁKS w pierwszych czterech kolejkach ligowych zgromadził cztery punkty i zajmuje 10. miejsce. Obie drużyny znają się jak "łyse konie". W minionych rozgrywkach spotykały się ze sobą aż pięciokrotnie, we wszystkich możliwych rozgrywkach. Wątpliwe by zawodnicy zagrali na 100 procent możliwości. Wszak mimo tego, że przed rozpoczęciem rozgrywek władze Ekstraklasy S.A. zwiększyły pulę nagród dla uczestników Pucharu Ekstraklasy, mało komu zależy na zdobyciu tego trofeum.
Legia Warszawa - ŁKS Łódź / pt 05.08.2008, godz. 19:00
Przewidywane składy:
Legia Warszawa: Skaba - Wawrzyniak, Astiz, Tito, Szala - Edson, Vukovic, Iwański, Giza, Radovic - Chinyama.
ŁKS Łódź: Wyparło - Freidgeimas, Mowlik, Ognjanović, Marciniak - Biskup, Kascelan, Gevorgyan, Drumlak - Kujawa, Jarka.
na Instagramie 
na Facebooku 
