14 
W piątek dość niespodziewanie okazało się, że Bartosz Bereszyński nie skorzystał z propozycji przedłużenia umowy z Lechem Poznań i podpisał kontrakt z Legią Warszawa. 20-letni zawodnik jesienią zagrał w jedenastu spotkaniach i Mariusz Rumak wiązał z nim przyszłość. Jeszcze kilka dni temu mówił, że Bereszyński może być ważną postacią w drużynie.
- Jestem rozczarowany decyzją Bartka. Rozmawiałem z nim w grudniu oraz styczniu i przedstawiłem mu swoje plany wobec jego osoby. Zapewniał mnie, że priorytetem jest dla niego Lech. Po czym już w trakcie zgrupowania dowiedziałem się, że podpisał kontrakt z Legią. Dlatego zadecydowałem, że nie ma sensu, aby Bereszyński dłużej przebywał na zgrupowaniu pierwszego zespołu - mówi na oficjalnej stronie klubowej trener Kolejorza.
Zadowolony z decyzji "Beresia" jest natomiast Jan Urban. - Cieszymy się, że Bartek chce rozwijać karierę w Legii. Planowaliśmy pozyskać go już wcześniej. Widzę w nim spore możliwości - opowiada na oficjalnej stronie Legii szkoleniowiec. - Cała przyszłość przed nim. Bartek już pokazał, że sporo potrafi. Poza dobrymi warunkami fizycznymi jest szybki, przebojowy i robi na boisku co chce. W jego grze nie ma przypadku i dobrze radzi sobie pod względem mentalnym. Widzę u niego duży spokój.
Nie wiadomo kiedy Bereszyński dołączy do Legii. Obecna umowa obowiązuje od 1 lipca. Czy obie strony dojdą do porozumienia? Jan Urban wierzy, że tak. Póki co 20-letni zawodnik został przesunięty do Młodej Ekstraklasy.
na Instagramie 
na Facebooku 
