Łukasz Piszczek na Weserstadion zapisał na swoim koncie dwie asysty i zaprezentował się z dobrej strony, chociaż - jak stwierdził DerWesten - "miał pewne problemy z timingiem". Boczny obrońca, mimo że wynik na to nie wskazuje, musiał się sporo napracować w defensywie, by zatrzymać Lukasa Schmitza oraz Eljero Elię. Polaka pochwalono przede wszystkim za wysokiej klasy podania, które otworzyły drogę do bramki Robertowi Lewandowskiemu i Jakubowi Błaszczykowskiemu.
"Lewy" zdołał po raz 11. w sezonie wpisać się na listę strzelców, jednak nie zachwycił niemieckich dziennikarzy. "W pierwszej połowie rzadko znajdował się w centrum wydarzeń na boisku. Po przerwie przesunął się bliżej bramki i Werderu i musiał trafić na 4:0, ponieważ wystarczyło mu dostawić stopę" - skomentował RevierSport. DerWesten z kolei zwrócił uwagę, że 24-latek był przez większość meczu skutecznie kryty przez duet stoperów Sebastian Proedl - Sokratis Papastathopoulos.
Kto tym razem okazał się najlepszym piłkarzem Borussii Dortmund? Wszystkie redakcje wyróżniły Matsa Hummelsa, który według Bildu grał na poziomie "klasy światowej". Oceny lepsze od Polaków otrzymali również Ilkay Gundogan, który "pokazał piłkarski kunszt w meczu, w którym do gry w BVB powrócił Nuri Sahin", Mario Goetze, Marco Reus, a także Felipe Santana. Najgorzej wypadli natomiast Sebastian Kehl oraz już tradycyjnie Kevin Grosskreutz.
Błaszczykowski, który pojawił się na placu gry dopiero w 70. minucie, nie został oceniony przez niemieckie portale.
Oceny polskich piłkarzy kolejno od Sportalu, Ruhrnachrichten, DerWesten, Bildu i RevierSport ("1" - klasa światowa, "6" - poniżej krytyki):
Robert Lewandowski - "2,5", "2,5", "2", "2", "2,5"
Łukasz Piszczek - "2", "3", "2,5", "2", "2,5"