Niedziela w Bundeslidze: Pierwsi niezadowoleni w Borussii? Klopp ma zbyt wielu pomocników (wideo)

Claudio Pizarro wierzy, że zostanie w Bayernie na kolejny sezon i otrzyma szansę od Pepa Guardioli. Emanuel Pogatetz odchodzi z Wolfsburga i przenosi się do Premier League.

Konrad Kostorz
Konrad Kostorz

Pierwsi niezadowoleni w Borussii?

Po pozyskaniu Nuriego Sahina Juergen Klopp na pozycji defensywnego pomocnika ma aż pięciu klasowych zawodników, tymczasem w podstawowym składzie równocześnie występować może tylko dwójka z nich. W pojedynkach z Werderem i FC Nuernberg trener postawił na Ilkaya Gundogana i Sebastiana Kehla, podczas gdy Sahin, Sven Bender i Moritz Leitner do gry wchodzili z ławki rezerwowych.

"Klopp ma zbyt wielu piłkarzy na pozycję 6" - alarmuje Bild, przewidując, że Sahin i Bender, jeśli na dłużej pozostaną poza wyjściową jedenastką, będą okazywać niezadowolenie.

Niepodważalna jest na razie pozycja Gundogana, który w piątkowym pojedynku z FCN miał piłkę przy nodze aż 147 razy i otrzymał noty zbliżone do "klasy światowej". - Występ Ilkaya był naprawdę bardzo, bardzo dobry - skomentował Klopp.

Niewykluczone, że gdy Borussia Dortmund zacznie grać co 3 dni (w lutym, gdy rozgrywki wznowią Liga Mistrzów i Puchar Niemiec), szkoleniowiec będzie starał się rotować pomocnikami, by żaden z nich nie czuł się niepotrzebny.

Pizarro zostanie w Bayernie?

Media prognozują, że Josep Guardiola sprowadzi do Monachium jednego bądź dwóch klasowych napastników. Jeśli tak się stanie, któryś z trójki obecnych snajperów FCB będzie musiał poszukać sobie nowego pracodawcy. Pierwszym kandydatem do odstrzału jest Claudio Pizarro. 34-letni Peruwiańczyk to dopiero trzeci wybór Juppa Heynckesa.

Pizarro uważa jednak, że Guardiola da mu szansę. - W Barcelonie widziałem, że Pep lubi takich piłkarzy jak ja, którzy dobrze operują piłką. Nie tracę nadziei, chociaż mój kontrakt wygasa po zakończeniu sezonu. Bardzo chciałbym zostać w zespole, nawet jeśli wciąż będę grał tak krótko jak do tej pory - przyznaje najskuteczniejszy stranieri w historii Bundesligi.

Gwiazdor Mainz nie zagra z Bayernem

Adam Szalai w sobotnim spotkaniu z SpVgg Greuther Fuerth zdobył 2 gole, zgłaszając aspiracje do tytułu króla strzelców. Węgier w 70. minucie otrzymał jednak 5. w sezonie żółtą kartkę i nie wystąpi w 20. kolejce przeciwko Bayernowi Monachium. Arbiter ukarał 25-latka za próbę wymuszenia rzutu karnego i... nie miał racji - Szalai był faulowany przez Stephana Fuerstnera.

- Jestem wściekły! Zaprosiłem już rodzinę z Węgier. Myślałem, że w tej sytuacji otrzymamy jedenastkę, a nie kartkę - kręcił głową rosły napastnik.

Pogatetz opuszcza Bundesligę

Jak informuje Bild, Emanuel Pogatetz udał się na Wyspy Brytyjskie, by przejść testy medyczne przed transferem do West Ham United.

30-letni stoper VfL Wolfsburg trafił do Niemiec w 2010 roku, podpisując kontrakt z Hannoverem 96. Wcześniej z powodzeniem występował w angielskim Middlesbrough. Pogatetz opuszcza Wilki, ponieważ nie ma szans na grę w podstawowej jedenastce.

Schalke zagrało zbyt słabo, Holtby czeka na transfer

Tylko jedno "oczko" wywieźli piłkarze Schalke 04 Gelsenkirchen z Augsburga. - Nie możemy być zadowoleni - skomentował trener Jens Keller. - Nasz występ był zbyt słabo jak na kandydata do zajęcia miejsca, dającego awans do Ligi Mistrzów. Obecnie znajdujemy się w najlepszej "16" walki o Puchar Europy i nie przystoi nam taka gra - kręcił głową Lewis Holtby.

Według mediów reprezentant Niemiec rozegrał ostatni mecz w klubie z Veltins-Arena. Holtby ma opuścić Schalke w styczniu, jeśli tylko działacze sfinalizują transfer Michela Bastosa. Brazylijczyk jest dogadany z Koenigsblauen, jednak Olympique Lyon wciąż nie zaakceptował 7-milionowej oferty Niemców.

Wiese tym razem nie zawiódł

Tim Wiese rozegrał w sobotę 10. mecz w barwach 1899 Hoffenheim. Były reprezentant Niemiec przepuścił już 25 goli, jednak w sobotę to nie on był winien straconego gola. Przy stanie 1:1 po centrze z kornera Wiese składał się do wypiąstkowania piłki, ale tę z rąk zdjął mu Joselu, umożliwiając Stefanowi Aignerowi wpisanie się na listę strzelców.

- Niestety Joselu dotknął futbolówkę, gdyby nie to, wybiłbym ją. Takie rzeczy się jednak zdarzają - stwierdził Wiese. - Tego nie obroniłby żaden bramkarz Bundesligi. Z mojego punktu widzenia Tim rozegrał dobre spotkanie - skomentował trener Marco Kurz.

Nowozelandczyk trafi do Niemiec? Freiburg walczy o Rumuna

Według nowozelandzkich mediów Werder Brema, FC Nuernberg oraz VfL Wolfsburg są zainteresowane pozyskaniem Marco Rojasa z Melbourne Victory. Jeden z wyżej wymienionych klubów miał już złożyć ofertę za 21-letniego lewoskrzydłowego, który w lidze australijskiej imponuje skutecznością. Rojas jest wyceniany na milion euro.

Niewykluczone, że pierwszego wzmocnienia w styczniu dokona SC Freiburg. Prezydent rumuńskiego klubu Pandurii Targu Jiu potwierdził, że Niemcy złożyli ofertę Alexandru Maxima. Reprezentant Rumunii ma 22 lata, występuje na pozycji ofensywnego pomocnika i jest wart 2 mln euro.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×