Reprezentacja Niemiec jak Barcelona?
Joachim Loew od dłuższego czasu stosuje ustawienie 4-2-3-1. Legenda niemieckiego futbolu, Franz Beckenbauer, wolałaby, żeby DFB-Team występował w systemie 4-3-3 tak jak od lat FC Barcelona. - Loew ma do dyspozycji wielu piłkarzy o tak dużych umiejętnościach, że może pozwolić sobie na grę bez klasycznego napastnika - uważa "Cesarz".
- W meczu z Francją grę raz prowadził Mesut Oezil, a raz inny piłkarz. Posiadamy wielu świetnie wyszkolonych technicznie i kreatywnych graczy, którzy mogą atakować w sposób dynamiczny. Inaczej jest w Bayernie Monachium, tam z lewego skrzydła wchodzi Franck Ribery, który potrzebuje na szpicy kogoś takiego jak Mario Gomez czy Mario Mandzukić - tłumaczy Beckenbauer.
Jak mógłby wyglądać skład półfinalistów Euro 2012? W rolę defensywnych pomocników mogą wcielać się Sami Khedira, Ilkay Gundogan oraz Bastian Schweinsteiger, a przed nimi graliby wówczas Marco Reus, Mario Goetze i Mesut Oezil. W odwodzie pozostają jeszcze Thomas Mueller, Toni Kroos i Andre Schuerrle i Lewis Holtby.
Loew oprócz Mario Gomeza i powoli kończącego karierę Miroslava Klosego nie ma do dyspozycji klasowych napastników. Selekcjoner nie powołuje zaawansowanego wiekowo czołowego strzelca Bundesligi Stefana Kiesslinga, a inni snajperzy (m.in. Nils Petersen, Kevin Volland, Julian Schieber) nie prezentują jeszcze poziomu reprezentacyjnego.
Neuer wspiera Schalke
W opinii ekspertów Schalke 04 Gelsenkirchen nie ma większych szans w pojedynku z Bayernem Monachium. Koenigsblauen w rundzie rewanżowej spisują się znacznie poniżej oczekiwań, ale byłych klubowych kolegów nie zamierza lekceważyć Manuel Neuer.
- Chcemy co najmniej utrzymać przewagę nad grupą pościgową. Nie możemy pozwolić sobie na żadne błędy, ponieważ Schalke w pojedynkach z najsilniejszymi rywalami gra w tym sezonie bardzo dobrze. Jestem przekonany, że zawodnicy szczególnie przygotowywali się do pojedynku z nami - zapowiada golkiper Bawarczyków.
- Wciąż jest fanem Schalke i wiem, co dzieje się w klubie, jestem o tym na bieżąco informowany. Wielka szkoda, że chłopakom nie wiedzie się ostatnio najlepiej - dodaje.
Badstuber podpisał kontrakt
Zgodnie z zapowiedziami Holger Badstuber przedłużył kontrakt z Bayernem do 30 czerwca 2017 roku. - Wspaniale jest móc złożyć podpis pod umową zwłaszcza w takim klubie jak Bayern. Dziękuję działaczom za zaufaniem, jakim mnie obdarzyli - powiedział środkowy obrońca, który obecnie leczy ciężką kontuzję.
- Badstuber jest bardzo ważnym zawodnikiem zespołu i uważamy, że po powrocie do zdrowia może pełnić w nim kluczową rolę - skomentował dyrektor sportowy Matthias Sammer.
Neymar w Bayernie dopiero w 2014 roku?
Jak informowaliśmy w piątek, Neymar da Silva wyraził zainteresowanie występami w Bayernie Monachium. Wszystko wskazuje na to, że transfer Brazylijczyka może dojść do skutku dopiero po zakończeniu sezonu 2013/2014.
- Mogę przewidzieć moją odpowiedź dla potencjalnego nabywcy. Będzie ona brzmiała "nie". Neymar zostaje u nas co najmniej do 2014 roku, kiedy wygasa jego kontrakt. Mamy przy tym nadzieję, że uda nam się zatrzymać go na dłużej - poinformował prezydent FC Santos.
Gwiazda Pucharu Narodów Afryki trafi do Niemiec?
Według portalu MTNfootball.com Bayer Leverkusen interesuje się Sundayem Mbą, który jest podstawowym zawodnikiem reprezentacji Nigerii podczas kończącego się Pucharu Narodów Afryki. 24-latek występuje w rodzimej lidze w klubie Warri Wolves FC i jest defensywnym pomocnikiem.
Mba, którego gol przesądził o odpadnięciu z turnieju reprezentacji Wybrzeża Kości Słoniowej, w 2008 roku był bliski przenosin do hiszpańskiego Elche.
Kłopoty Peruwiańczyków
Po meczu towarzyskim reprezentacji Peru z Trynidadem i Tobago trójka piłkarzy występujących na co dzień w Bundeslidze miała poważne kłopoty z dotarciem do Niemiec. Claudio Pizarro z Bayernu, Jefferson Farfan z Schalke oraz Carlos Zambrano z Eintrachtu utknęli na lotnisku w wenezuelskim Caracas.
Piłkarze mieli przybyć do Europy dopiero w sobotnie południe i niewykluczone, że trenerzy nie będą mogli skorzystać z ich usług w meczach 21. kolejki.
