Po środowej decyzji Komisji Ligi Tomasz Jodłowiec nie wróci do Śląska Wrocław tylko swoją karierę będzie kontynuował w Legii Warszawa. Brak tego stopera spowodował sporą dziurę w defensywie mistrzów Polski. - Musiałbym to umówić z właścicielem i prezesem, jak byśmy na tę sytuację zareagowali. Sądzę jednak, że w tym momencie na rynku nie ma takiego zawodnika, jak Tomasz Jodłowiec - powiedział portalowi SportoweFakty.pl Stanislav Levy, trener WKS-u.
Swoją opinię na ten temat w rozmowie z naszym portalem wyraził także Piotr Waśniewski. - Absolutnie będziemy musieli taką sytuację rozważyć. Natomiast czy to zrobimy w ciągu najbliższego tygodnia i jeszcze trwającego okienka transferowego czyli będziemy pozyskiwać zawodnika z ważnym w tej chwili kontaktem czy też będziemy szukać piłkarza wolnego i wtedy nie będziemy uzależnieni od okienka transferowego, to już będzie bardziej kwestia decyzji sportowych trenera i dyrektora sportowego. Ale absolutnie, trzeba się z tym liczyć - skomentował prezes mistrzów Polski.
Kto mógłby trafić do drużyny z Wrocławia? Czy byłby to jakiś zawodnik z polskiej ligi?