Władzom klubu nie udało się uzgodnić satysfakcjonujących obu stron warunków kontraktu. Powodem nie były jednak kwestie finansowe, ale zapis w umowie, na jaki podobno bardzo nalegał Mandrysz. Klauzula ta była nie do zaakceptowania dla zarządu Zagłębia. Sosnowiczanie nadal więc szukają, a efekty tych poszukiwań poznamy we wtorek wieczorem. Prezes Paweł Hytry ma się jeszcze spotkać z jednym z dwóch pozostałych kandydatów.
Tymczasem Wydział Gier PZPN zezwolił na przełożenie sobotniego meczu Zagłębia na godzinę 16:00. Powodem jest awaria oświetlenia na Stadionie Ludowym. Sosnowiecki MOSiR, który zarządza obiektem twierdzi, że nie można nigdzie kupić bezpieczników do zepsutego agregatora napędzającego jupitery. Dyrektor MOSiR-u, Zbigniew Drążkiewicz nie chce wypowiadać się na ten temat, odsyłając nas do rzecznika prasowego sosnowieckiego magistratu. W nie najlepszym stanie jest także murawa Stadionu Ludowego. Przedstawiciele władz Zagłębia mieli o tym rozmawiać z prezydentem miasta Kazimierzem Górskim, jednak z powodu braku czasu prezydent przełożył spotkanie na inny termin.