Zawisza Bydgoszcz gotowy do walki o awans

Bydgoscy piłkarze są gotowi do rozpoczęcia zmagań w rundzie wiosennej. Głównym celem postawionym przed zespołem Jurija Szatałowa pozostał awans do T-Mobile Ekstraklasy.

W tym artykule dowiesz się o:

Tym razem podczas przerwy zimowej w Bydgoszczy nie było tak głośnych transferów jak to obserwowaliśmy dwanaście miesięcy temu. Drużynę wzmocniło tylko kilku graczy, takich jak: Paweł Zieliński, Łukasz Nawotczyński, Michał Płonka, Matej Nather oraz utalentowani juniorzy. Ruch był też w drugą stronę i nie obyło się bez pożegnań. Najpoważniejszą stratą był powrót do Zagłębia Lubin młodego Adriana Błąda.

Jak okres przygotowawczy ocenił trener Jurij Szatałow? - Główne problemy były ze śniegiem - zażartował bydgoski szkoleniowiec. - Na szczęście do sobotniego spotkania wszystko powinno być przygotowane. Ponadto dużo kłopotów przysporzyła nam kontuzja Jacka Popka. Było to spowodowane przejściem ze sztucznej murawy na naturalną i stąd ten uraz. Prawdopodobnie będzie pauzował około czterech tygodni.

Jak do nowego zespołu wkomponowali się nowi gracze? Najmniej czasu miał oczywiście młody Michał Płonka. Najwięcej doświadczony Łukasz Nawotczyński, który w Bydgoszczy przebywa od listopada. - Nawet nie zdążyłem poznać jeszcze miasta. Właściwie to głównie zajmuję się treningami. Nie mogę się już doczekać najbliższego spotkania z Sandecją Nowy Sącz. Szkoda tylko, że pogoda nie dopisze - podkreślił Nawotczyński w rozmowie ze SportoweFakty.pl.

Bydgoszczanie w okresie przygotowawczym rozegrali jedenaście sparingów. Dwa z nich, czyli z Kolejarzem Stróże i Lechem Poznań zakończyły się porażką. W pozostałych remisowali bądź wygrali, choć głównie były to zespoły I i II-ligowe.

Cel oczywiście pozostaje jeden, czyli awans do T-Mobile Ekstraklasy. W tym przeszkodzić może wąska kadra zespołu, czego obawia się trener Szatałow. - Najważniejsze, aby omijały nas kartki i kontuzje. Jeśli to się stanie, wszystko powinno być dobrze - ocenił Szatałow. Przypomnijmy, że po kontuzji doświadczonego Jacka Popka w zespole pozostało zaledwie sześciu obrońców, w tym nowopozyskany młodzieżowiec Paweł Zieliński. Za udział w korupcji może też zostać zawieszony Brazylijczyk Hermes.

Źródło artykułu: