- Na miłość boską, nie musicie się nas bać! Zwycięstwo z Polską będzie trudniejsze niż wygranie na loterii - powiedział Przeglądowi Sportowemu, kapitan i najlepszy strzelec piłkarskiej reprezentacji San Marino, Andy Selva.
- Nawet wasz najgorszy rezerwowy byłby u nas wielka gwiazdą. Razem z Czechami jesteście faworytami do awansu z naszej grupy - dodaje Selva.
Mecz San Marino - Polska rozpocznie się o godz. 20.30.