Ince na St James Park?
W mediach brytyjskich pojawiła się informacja, że Paul Ince już wkrótce może odejść z Blackburn Rovers, by zostać menedżerem Newcastle United. Jednak były reprezentant Anglii kilka tygodni temu został szkoleniowcem Rovers i nie wydaje się, by teraz przeniósł się do Newcastle.
Sroki dalej zatem szukają następcy Kevina Keegana, a upust swojej złości dają kibice, którzy są wściekli na zarząd Newcastle za to, że doprowadzili do takiej sytuacji, iż Keegan zdecydował się odejść.
Fowler doszedł do porozumienia z Blackburn
Blackburn Rovers po wielu tygodniach negocjacji doszło do porozumienia z Robbie Fowlerem w sprawie podpisania kontraktu. Były reprezentant Anglii będzie dostawał wynagrodzenie tylko wtedy, gdy będzie grał.
Fowler chciał podpisać dłuższy kontrakt, ale Rovers twardo negocjowali i postawili na swoim. 33-latek podpisze umowę na najbliższe trzy miesiące i będzie dostawał pieniądze, gdy będzie grał. Blackburn chciało się tym samym zabezpieczyć na wypadek kontuzji, które ostatnie przytrafiały się Fowlerowi.
Być może już w najbliższym meczu z Arsenalem Londyn Paul Ince będzie mógł skorzystać z wychowanka Liverpoolu.
Drogba gotowy na 45 minut
Didier Drogba jest już gotowy do gry, ale tylko na 45 minut - informuje Luis Felipe Scolari, menedżer Chelsea Londyn. Oznacza to, że reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej będzie mógł wystąpić w sobotnim spotkaniu 4. kolejki Premiership przeciwko Manchesterowi City.
Drogba w poprzedni poniedziałek zagrał w meczu rezerw The Blues i kontuzjowane wcześniej kolano "nie odezwało się". 30-latek wciąż musi pracować nad wytrzymałością, ponieważ przez cały okres przygotowawczy nie pojawił się na treningu.
Scolari bardzo liczy na Drogbę, który w ostatnich sezonach pokazywał jak ważnym zawodnikiem jest dla Chelsea. Jego konkurent Nicolas Anelka nie błyszczy i zdobył tylko jedną bramkę w tym sezonie.
Moyes broni rekordowego transferu
Marouane Fellaini przybył do Evertonu za 15 milionów funtów, a David Moyes musi się teraz tłumaczyć z tego zakupu. Zdaniem wielu osób, The Toffees przepłacili za wykupienie zawodnika Standardu Liege i nie jest on wart 15 milionów funtów.
Pojawiły się głosy, że Moyes dokonał panicznego zakupu, ponieważ okienko transferowe w wykonaniu Evertonu było bardzo słabe i żaden wartościowy piłkarz długo nie trafiał na Goodison Park.
Moyes przyznał, że zwrócił uwagę na tego pomocnika, kiedy Standard Liege mierzył się z Liverpoolem w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Fellaini wypadł w tych meczach bardzo dobrze, ale Moyes przyznał, że nie on był jego priorytetem.
Robinho zagra na skrzydle
Wobec kontuzji Martina Petrova najprawdopodobniej na lewym skrzydle w meczu Manchesteru City z Chelsea Londyn zagra nowy nabytek The Citizens Robinho. Brazylijczyk już zapowiedział, że chce strzelić bramkę i, żeby Man City wygrało to spotkanie.
Miejsce na lewym skrzydle nie jest nowością dla Robinho. Już podczas gry w Realu Madryt występował na tej pozycji. Mark Hughes doskonale o tym wie i to właśnie Robinho ma podawać piłki do Jo, a ten wykańczać akcje swojego rodaka.
Sidwell pod obserwacją O'Neilla
Wciąż nie wiadomo czy Steve Sidwell będzie gotowy na poniedziałkowy mecz z Tottenhamem Hotspur. Pomocnikowi Aston Villi podczas każdego treningu przygląda się Martin O'Neill i to on zadecyduje czy były zawodnik Chelsea Londyn będzie gotowy do spotkania z Kogutami.
Rudowłosy piłkarz w tym sezonie w Premier League jeszcze nie zagrał, ponieważ co chwilę doznaje jakiegoś urazu, który wyklucza go z gry w kolejnym meczu. Ostatnio miał problemy z kolanem, ale wydaje się, że już jest wszystko w porządku.
Ferdinand już wyleczony
Anton Ferdinand jest gotowy do debiutu w barwach Sunderlandu. 23-letni środkowy defensor zagrał we wtorek w meczu rezerw Czarnych Kotów i uraz, z którym przybył na Stadium of Light w ostatnim czasie nie odnowił się.
Oznacza to, że Ferdinand będzie brany pod uwagę przy kolejnym spotkaniu Premiership i będzie on debiutem dla niego samego. Wcześniej kupiony za osiem milionów funtów były zawodnik West Ham United zmagał się z urazem ścięgna udowego.
Clement nie musi poddać się operacji
Neil Clement, obrońca West Browmich Albion, może mówić o szczęściu. Nie będzie musiał bowiem przejść operacji kolana, a już wkrótce powinien być gotowy do gry. Środkowy obrońca The Baggies w przedsezonowym meczu doznał urazu kolana i od tamtego czasu nie pojawił się na murawie.
Badania wykazały jednak, że nie będzie potrzebna operacja i Clement może odetchnąć z ulgą, ponieważ prawdopodobnie w tym roku już nie pojawiłby się na boisku, gdyby zabieg przeprowadzono.
Redknapp chce Appiaha
Harry Redknapp potwierdził oficjalnie, że pozyskać Stephena Appiaha. Reprezentant Ghany ma ponoć oferty także z West Ham United oraz Arsenalu Londyn i może podpisać kontrakt, bo nie jest związany z żadnym zespołem.
Ostatnio występował w Fenerbahcte Stambuł, ale rozstał się z tym klubem latem tego roku i szuka nowego pracodawcy. Redknapp chciałby mieć w Portsmouth tego zawodnika, ponieważ widzi w nim następcę Sulley'a Muntariego, który został sprzedany do Interu Mediolan.
Brown zadowolony z Zayatte
Menedżer Hull City Phil Brown nie może nachwalić się swojego nowego piłkarza Kamila Zayatte. Szkoleniowiec Tygrysów powiedział, że obrońca ten już w najbliższej kolejce przeciwko Newcastle United będzie mógł zadebiutować w nowych barwach.
Zayatte został wypożyczony do Hull na cały sezon z Young Berne Boys i także inne kluby z Premiership interesowały się nim. Newcastle i Everton chciały mieć u siebie tego zawodnika, ale on ostatecznie wylądował na KC Stadium.