O doskoczenie do czołówki - zapowiedź meczu Piast Gliwice - Lechia Gdańsk

W meczu kończącym 19. kolejkę T-Mobile Ekstraklasy Piast Gliwice podejmie na swoim stadionie Lechię Gdańsk. Oba zespoły dzielą tylko dwa punkty, a ten, który wygra mocno przybliży się do czołówki.

W poniedziałek na stadionie przy ulicy Okrzei na przeciw siebie staną dwie wyrównane drużyny. Z jednej strony Piast Gliwice, który z dorobkiem 26 punktów plasuje się na ósmej pozycji, a z drugiej Lechia Gdańsk - szóste miejsce i 28 "oczek". Zatem zespół, który zwycięży mocno zbliży się do ścisłej czołówki ligi. Jest więc o co grać.

W ostatniej kolejce, zarówno gliwiczanie, jak i biało-zieloni wygrali swoje spotkania. Beniaminek uporał się na wyjeździe z Pogonią Szczecin 2:0, a Lechia ograła u siebie Koronę Kielce 3:2.

Poprawia się znacznie sytuacja kadrowa niebiesko-czerwonych. Do gry zdolnych już jest kilku zawodników, którzy do niedawna leczyli kontuzje. Mowa tu to Mariuszu Zganiaczu, Mateju Izvolcie, Fernando Cuerdzie, El Mehdim Sidqy oraz Wojciechu Kędziorze. Wszyscy już trenują, lecz szansę na grę ma tylko ten pierwszy. Reszta musi czekać przynajmniej do następnej kolejki, gdy Piast zmierzy się z Jagiellonią Białystok. urazy nadal leczą Alvaro Jurado, Jakub Świerczok i Adrian Sikora.

W klubie jest już certyfikat Marcina Robaka i napastnik na pewno znajdzie się w kadrze meczowej. Wątpliwe jest jednak, aby zagrał od początku, bowiem ostatnio w wybornej dyspozycji strzeleckiej jest Tomas Docekal, który w dwóch meczach zdobył trzy gole, dające Piastunkom cztery punkty. Natomiast nadal nie ma certyfikatu Franka Adu Kwame. Ghańczyk wprawdzie trenuje z gliwiczanami, ale formalnie nie jest jeszcze ich zawodnikiem i nie wiadomo czy w ogóle będzie.

Gdańszczanie na Śląsk wyjechali w niedzielę rano. Do autokaru wsiedli piłkarze, którzy w ostatniej kolejce musieli pauzować za nadmiar kartek. Chodzi tu o Piotra Wiśniewskiego i Rafała Janickiego. Znalazło się miejsce również dla Macieja Kostrzewy, który po raz pierwszy w sezonie będzie miał szansę na ligowy występ. Wszystko przez to, że zawodnik w lecie zerwał więzadła krzyżowe i dopiero niedawno wrócił do gry. Natomiast do Gliwic nie pojechali Damian Garbacik, Mohammed Rahoui oraz Christopher Oualembo.

Na jesień lepszy okazał się Piast, który pokonał Lechię na PGE Arenie 2:1. Teraz zespół Bogusława Kaczmarka przyjeżdża na Okrzei z zamiarem rewanżu za tamtą porażkę. Jednak zadanie to nie będzie należało do łatwych, bowiem niebiesko-czerwoni są zespołem nieobliczalnym i mogą wygrać z każdym. Dodatkowo będą mieli za sobą własną publiczność, a z Gdańska na to spotkanie wybiera się tylko setka kibiców.

Piast Gliwice - Lechia Gdańsk / pon. 18.03.2013r. godz. 18:30

Przewidywane składy:
Piast Gliwice:

Trela - Zbozień, Krzycki, Polak, Klepczyński - Cicman, Matras, Zganiacz, Podgórski - Ruben Jurado - Docekal.

Lechia Gdańsk: Buchalik - Deleu, Janicki, Bieniuk, Brożek - Ricardinho, Surma, Pietrowski, Wiśniewski - Machaj - Buzała.

Sędzia: Paweł Gil (Lublin).

Zamów relację z meczu Piast Gliwice - Lechia Gdańsk
Wyślij SMS o treści PILKA.LECHIA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Piast Gliwice - Lechia Gdańsk
Wyślij SMS o treści PILKA.LECHIA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (3)
marakuda
18.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jak by sędziował Siejewicz to Lechia by wygrała. 
avatar
Detax
18.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Lechia wygra :) 
avatar
Tony
18.03.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Heh, jaki pan redaktor dobrze poinformowany. Setka fanów.. no no.. powiem najdelikatniej jak się da.. jesteś pan w błędzie:)