Krótki lot Artura Skowronka w Pogoni

Sebastian Szczytkowski
Sebastian Szczytkowski
Czy Skowronek powinien więc dostać kolejne szanse? Obserwatorzy prześcigają się w argumentach "za i przeciw". Pogoń nie daje szkoleniowcom czasu na wyprowadzenie zespołu z kryzysu, rozstając się z nimi w ekspresowym tempie. A przecież obecna sytuacja Pogoni wcale nie jest dramatyczna.
Jaka przyszłość czeka Artura Skowronka po rozstaniu z Pogonią? Jaka przyszłość czeka Artura Skowronka po rozstaniu z Pogonią?
Drugą stroną medalu pozostaje wrażenie, że Skowronek zasłużył na następną szansę w mniejszym stopniu niż Artur Płatek, Marcin Sasal czy Ryszard Tarasiewicz (choć w tym przypadku kulisy rozstania z Pogonią były nieco inne).

Dla części kibiców Skowronek jest trenerem z wizją i pomysłem na drużynę. Dla innych - wręcz przeciwnie. Faktem pozostaje, że przydarzyło mu się zbyt wiele błędów "młodości": powtarzana do znudzenia gra z Edim Andradiną na szpicy, wstawianie do składu niewiele wnoszących: Radosława Wiśniewskiego i Mateusza Lewandowskiego, rotacje na skrzydłach czy rzucanie po pozycjach Adama Frączczaka.

Po rundzie jesiennej Skowronek miał czas na korekty. Dokonał ich chaotycznie. Nie wzmocnił przedniej formacji, znów przystąpił do rozgrywek bez napastnika z prawdziwego zdarzenia. Na dodatek zawodzić zaczęli ci, na których mógł liczyć jesienią, jak chociażby Takafumi Akahoshi. Potencjał nie został zwiększony, ten dotychczasowy został niewykorzystany. Stała się katastrofa.

Dla młodego Skowronka praca w Pogoni była pierwszą okazją na zaistnienie w trenerskiej ekstraklasie. Furory nie zrobił. Sześć zwycięstw, cztery remisy i dziesięć porażek w oficjalnych meczach - bilans nie powala na kolana. Być może szkoleniowiec udowodniłby swoją wartość, wyprowadzając Pogoń z obecnego kryzysu...

Tego jednak nie sprawdzimy. Przed piłkarzami Pogoni siódma rotacja trenerska w trzecim sezonie.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×