Ogromne zainteresowanie finałem Pucharu Polski! Będzie ciekawe widowisko?

O tym, kto w tym sezonie zdobędzie Puchar Polski, zadecyduje dwumecz. Już w tej chwili można powiedzieć, że spotkania pomiędzy Śląskiem Wrocław i Legią Warszawa cieszą się ogromnym zainteresowaniem.

Artur Długosz
Artur Długosz
Finał Pucharu Polski we Wrocławiu wywołuje bardzo dużo emocji. Chętnych na obejrzenie widowiska z trybun Stadionu Wrocław nie brakuje. - We wtorek o godz. 19, w momencie zamykania stadionowych kas, sprzedanych już było 28296 biletów na czwartkowy mecz finału Pucharu Polski z Legią Warszawa. Rzeczywiście zainteresowanie tym meczem jest bardzo duże. Biletów schodzi dziennie po kilka tysięcy. Mamy nadzieję, że uda nam się w czwartek zapełnić ten stadion mniej więcej w takiej licznie, jak udawało się to w pierwszych spotkaniach po otwarciu tego obiektu i dzięki fantastycznemu dopingowi uda się pokonać Legię Warszawa, i zrobić krok w kierunku zdobycia Pucharu Polski po raz pierwszy od 26 lat - wyjaśnia w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl Michał Mazur, rzecznik prasowy aktualnych mistrzów Polski.

Wszystko wskazuje też na to, że bilety zakupi jeszcze wiele osób. - Obserwujemy taką prawidłowość, że im bliżej meczu, tym tych wejściówek sprzedaje się więcej. Gramy w okresie długiego weekendu, co z jednej strony jest dobre, bo ludzie mają wolne i prawdopodobieństwo, że wybiorą się na stadion powinno być większe, ale nie bez kozery mówię, że powinno, bo z drugiej strony potyczka odbędzie się w środku tego długiego weekendu. Zakładam, że spora część ludzi mimo wszystko zechce wyjechać poza Wrocław. Pomimo tego zachęcamy kibiców, by w ramach wielkiej majówki wybrali się na stadion. To fantastyczny sposób na spędzenie wolnego czasu. Będzie to spotkanie mistrza Polski z aktualnym posiadaczem Pucharu Polski. Mamy nadzieję, że widowisko będzie pasjonujące i nikt kto się na nim pojawi, nie będzie tego żałował - zaznaczył Mazur.

Bilety na spotkanie aktualnego mistrza Polski ze zdobywcą krajowego pucharu będzie można nabyć także 1 maja. - W środę 1 maja większość sklepów w których mamy swoje stanowiska będzie zamknięta. Dzień przed meczem będzie można dostać tylko w pięciu miejscach, także w kasach na stadionie przy ulicy Oporowskiej i Stadionu Wrocław, które specjalnie z tego powodu będą pracowały w środę dłużej. W czwartek w dniu meczu z Legią Warszawa wszystkie nasze piętnaście punktów będzie czynnych - powiedział rzecznik prasowy Śląska. Do Wrocławia na pierwsze finałowe spotkanie wybiera się wielu kibiców Legii Warszawa. Fani Śląska również będą obecni na obiekcie przy ulicy Łazienkowskiej w Warszawie. - Wymieniliśmy się z Legią biletami niemalże w stosunku jeden do jednego. Do Wrocławia przyjedzie 2000 kibiców Legii. My otrzymaliśmy od drużyny z Warszawy 1800 biletów ponieważ taką pojemność ma ich sektor gości - skomentował Michał Mazur. W wielu mediach pojawiały się także pogłoski, że Legia chciała blisko 3000 biletów dla swoich kibiców. - W ostatnim czasie w mediach takie były informacje natomiast my oficjalnie takiej ze strony Legii nie otrzymaliśmy. Zanim to zamieszanie się rozpoczęło, to już mieliśmy ustalone zasady z Legią i przede wszystkim ze stowarzyszeniem ich kibiców, gdzie porozumieliśmy się, że wymieniamy się w stosunku jeden do jednego - wyjaśnił rzecznik prasowy WKS-u.
Kibiców Śląska nie zabraknie na meczu z Legią Warszawa Kibiców Śląska nie zabraknie na meczu z Legią Warszawa
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×