W samo południe - klasyka gatunku? - zapowiedź meczu Legia Warszawa - Lech Poznań
Lider T-Mobile Ekstraklasy warszawska Legia podejmować będzie w sobotę świetnie spisującego się na wyjazdach Lecha Poznań. Początek hitu wiosny o godz. 13:30.
Jednakże piłkarze obu drużyn solidarnie odżegnują się od tych proroctw. - Z Lechem gramy o mistrzostwo, myślę, że jak wygramy to zrobimy naprawdę duży krok do zdobycia naszego celu. Zwycięstwo nie oznacza końca sezonu - podkreślił Ivica Vrdoljak. - Nie tylko mecz bezpośredni będzie miał wpływ. Potem zostały jeszcze trzy spotkania i 9 punktów do zdobycia - przyznał Bartosz Ślusarski.
Presja wokół zespołów jest duża, nie krył tego przed dwoma dniami Jan Urban. - Trzeba oddać szacunek Lechowi, bo tak dużo bramek strzelonych i mało straconych to naprawdę dobry wynik. Od dłuższego czasu nikt nie potrafi ich pokonać na wyjeździe. Lubię takie wyzwania i mam nadzieję, że drużyna również. Z kolei Mariusz Rumak przyznał, że ranga spotkania powoduje u niego ekscytację.
- W perspektywie całego sezonu wyglądamy lepiej niż Legia. Legia jest dobrym zespołem, ma pierwsze miejsce w tabeli, ale szczególnie mając na uwadze rundę wiosenną uważam, że jesteśmy mocniejsi - to zdanie Bartosza Ślusarskiego. Piłkarze Lecha Poznań wydają się być bardzo pewni siebie przed meczem 27. kolejki. Jeśli spojrzeć w ich wyjazdowe statystyki - mają ku temu solidne podstawy. Poza domem nie przegrali bowiem od 30 września ubiegłego roku! A w dodatku z Legionistami mają do wyrównania rachunki za porażkę z rundy jesiennej.
Czy Kolejorzowi uda się podtrzymać dobrą passę na wyjazdach? Mariusz Rumak nie będzie mógł skorzystać z Aleksandara Toneva, który nabawił się przed trzema tygodniami urazu i jego szanse na występ w Warszawie były nikłe. Ponadto w dalszym ciągu poza kadrą ze względu na kontuzje znajdują się Jasmin Burić i Manuel Arboleda. Pod tym względem w nieco bardziej komfortowej sytuacji jest Jan Urban. Szkoleniowiec Legii najprawdopodobniej będzie mógł skorzystać ze wszystkich kluczowych zawodników, pod znakiem zapytania stoi jedynie występ Dominika Furmana, który narzekał na problemy z barkiem. Do składu natomiast powrócił Ivica Vrdoljak, który pauzował w poprzedniej kolejce za kartki.Legia i Lech zmierzą się po raz setny - pojedynek odbędzie się niemalże w samo południe, niczym z klasyki westernów. Dodatkowym przeciwnikiem piłkarzem może być... upał, podobnie, jak to bywało na Dzikim Zachodzie. Na sobotę przewidziano bowiem 25 stopni Celsjusza, zachmurzenie duże oraz burze z piorunami.
Legia Warszawa - Lech Poznań / sob, 18 maja 2013 r., godz. 13:30
Przewidywane składy
Legia Warszawa: Kuciak - Bereszyński, Jędrzejczyk, Astiz, Wawrzyniak - Kucharczyk, Vrdoljak - Łukasik, Kosecki - Dwaliszwili, Saganowski.
Lech Poznań: Kotorowski – Ceesay, Wołąkiewicz, Kamiński, Henriquez - Murawski, Trałka - Lovrencsics, Hamalainen, Możdżeń - Ślusarski.
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock).
Zamów relację z meczu Legia Warszawa - Lech Poznań
Wyślij SMS o treści PILKA.LECH na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT
Zamów wynik meczu Legia Warszawa - Lech Poznań
Wyślij SMS o treści PILKA.LECH na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT