Starcie sezonu dla Górali? - zapowiedź meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Pogoń Szczecin

Starcie wiosny, mecz o sześć punktów, walka o przetrwanie - niezależnie jak określimy czwartkowe spotkanie, dla Górali będzie to najprawdopodobniej najważniejszy mecz sezonu.

O randze tego spotkania tak dla Pogoni, jak i przede wszystkim Podbeskidzia może zaświadczyć zainteresowanie kibiców. Na niecałą dobę przed pierwszym gwizdkiem sędziego Pawła Gila wszystkie bilety na czwartkowy pojedynek obu drużyn zostały już wyprzedane! Walka o utrzymanie w T-Mobile Ekstraklasie wkroczyła na ostatnią prostą przed finiszem. Na dwie kolejki przed końcem rozgrywek teoretycznie wciąż jeszcze zagrożonych spadkiem jest pięć ekip, w tym bezpośredni rywale z czwartkowego meczu.

Portowcy spośród stawki zespołów grających o ekstraklasę na przyszły sezon wydają się być w najkorzystniejszej sytuacji. Ostatnie dwie wygrane z Ruchem Chorzów oraz Górnikiem Zabrze pozwoliły ekipie Dariusza Wdowczyka "wskoczyć" na dwunaste miejsce w tabeli. Jakakolwiek zdobycz punktowa w Bielsku-Białej da drużynie spokojne lato. Czy będzie o nią trudno?

Szczecinianie w tym sezonie - a zwłaszcza wiosną - fatalnie radzą sobie na boiskach rywali. Z siedmiu ostatnich meczy zwyciężyli tylko raz. Wydawałoby się zatem, że stoją na straconej pozycji w czwartkowym spotkaniu. Nic bardziej mylnego. Rywal Portowców, Podbeskidzie Bielsko-Biała, w tegorocznym sezonie na własnym obiekcie prezentuje się marnie. Górale triumfowali na Stadionie Miejskim tylko... raz (najsłabiej punktująca drużyna u siebie w lidze). W najbliższy czwartek będą chcieli wreszcie odczarować własny teren i sprawić kibicom miłą niespodziankę.

- Czeka nas trudny mecz, ostatni przed własną publicznością. Chcielibyśmy zagrać przede wszystkim skutecznie. Z Piastem graliśmy momentami dobrze, ale zabrakło większej ilości bramek, zabrakło spokoju - powiedział opiekun Podbeskidzia Czesław Michniewicz. - Myślę, że w psychice zawodników jest, że jak się nie wygrywa raz, trzeci, piąty to traci się pewność siebie. Na wyjazdach wygrywamy, ale tej pewności siebie brakuje nam na własnym obiekcie. Mam nadzieję, że teraz będzie inaczej - przekonywał doświadczony szkoleniowiec.

Górale znaleźli się w znacznie trudniejszej sytuacji od Pogoni. Aktualnie są outsiderem tabeli i nie tylko muszą wygrywać, ale i liczyć na potknięcia głównych rywali w walce o utrzymanie. W czwartek przeciwko szczecinianom trener Michniewicz będzie miał jednak do dyspozycji wszystkich swoich najlepszych graczy, umotywowanych zwycięstwem w Poznaniu z Lechem 2:0. Z kolei trener Wdowczyk nie będzie mógł skorzystać z podstawowego środkowego obrońcy Emila Nolla.

- Do Bielska jedziemy po dobry wynik i przede wszystkim nie chcemy tam przegrać - powiedział Edi Andradina. Kto okaże się lepszy w tym pojedynku? Komu pisana będzie ekstraklasa na przyszły sezon?

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Pogoń Szczecin / czw. 30.05.2013, godz. 18.00

Przewidywane składy:

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Zajac - Górkiewicz, Konieczny, Pietrasiak, Telichowski - Łatka, Sloboda - Chmiel, Wodecki, Pawela - Demjan.

Pogoń Szczecin: Janukiewicz - Frączczak, Dąbrowski, Hernani, Pietruszka - Akahoshi, Rogalski - Ława, Andradina, Murayama - Chałas.

Sędzia: Paweł Gil (Lublin).

Zamów relację z meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Pogoń Szczecin
Wyślij SMS o treści PILKA.POGON na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Podbeskidzie Bielsko-Biała - Pogoń Szczecin
Wyślij SMS o treści PILKA.POGON na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Źródło artykułu: