Syndrom Jakołcewicza - zapowiedź meczu Tur Turek - GKP Gorzów Wlkp.

Paweł Grabara 20 Września 2008, 09:07

Wydaje się, że jest szansa, by przełamać to pasmo wypadków, co więcej w meczu z GKP Gorzów Wlkp. gracze Tura mogą wreszcie pokazać się z innej, lepszej strony. Na ławce trenerskiej w Turku zadebiutuje Przemysław Cecherz. Jeszcze ponad tydzień temu Cecherz prowadził II-ligowego Hetamana Zamość, ale decyzja o podaniu się do dymisji przyspieszyła proces przeprowadzki do Turku. Teraz wydaje się, że pod wodzą nowego szkoleniowca Tur jest w stanie podnieść się z głębokiego kryzysu, co więcej awansować na bezpieczne miejsce w tabeli.

Mecz z GKP nie będzie należał do łatwych. Beniaminek okazuje się być groźnym rywalem. Po zmianie trenera w Gorzowie Wlkp. zespół ten prezentuje się dość dobrze. Pod wodzą Czesława Jakołcewicza GKP w trzech meczach zdobył 7 punktów. Tak więc goście powalczą o minimum jeden punkt. W zespole z Gorzowa nie ma i raczej nie będzie większych ubytków na pojedynek z Turem. Smaczku dodać może fakt, że w bramce gości stanie były gracz Tura, Dariusz Brzostowski.

Tur ma niewielkie powody do zmartwień brakiem Dawida Kubowicza, Davida Topolskiego oraz Dariusza Imbiorowicza. Niepewny jest występ Łukasza Adamskiego, który zmaga się jeszcze z urazem. Trener Cecherz powinien być jednak rad, że może skorzystać z nowego nabytku Tura - Benjamina Imeha. Ten zawodnik zagrał już w poprzednim meczu w Ząbkach i zaprezentował się dość dobrze, strzelając nieuznaną przez sędziego bramkę.

Tur Turek - GKP Gorzów Wlkp. / sob 20.09.2008 godz. 16.00

Przewidywane składy:

Tur Turek:Janicki - Grabowski, Madera, Kiczyński, Derbich, Pruchnik, Łagiewka, Hyży, Bieniek, Cichos, Imeh.

GKP Gorzów Wlkp.: Brzostowski - Petrik, Michalski, Gaca, Kaczorowski, Więckowski, Sawala, Ruminkiewicz, Maliszewski, Malinowski, Drozdowicz.

Sędzia: Albert Smalcerz (Sosnowiec).