Guardiola odlicza dni do objęcia Bayernu. "Jak szalony uczy się niemieckiego"
Już na 24 czerwca zaplanowano oficjalną prezentację Katalończyka w stolicy Bawarii. Josep Guardiola zamierza rozmawiać z dziennikarzami i nowymi podopiecznymi w ich ojczystym języku.
Guardiola w Monachium będzie musiał podjąć kilka ważnych decyzji kadrowych. Wolę odejścia z Bayernu zgłosił Mario Gomez, niepewne jest, czy Claudio Pizarro przedłuży kontrakt, a zespołowi przydałby się - wobec poważnej kontuzji Holgera Badstubera - nowy, solidny obrońca. Niewykluczone, że zostanie nim były gracz Barcelony, Eric Abidal. - Guardiola zna moją sytuację i chętnie ściągnąłby mnie do swojej drużyny. Chciałbym trafić do Bayernu, bo to jeden z najlepszych klubów Europy, a ponadto mam świetne relacje z Franckiem Ribery'm, ale dużo zależy od opinii włodarzy klubu - przyznaje Francuz.
Piłkarskie Niemcy zastanawiają się, czy nowy trener wprowadzi do gry Bawarczyków słynną tiki-takę. - Nie wyobrażam sobie, żeby Bayern wzorem Barcelony miał grać systemem wielu krótkich podań. Guardiola z pewnością nie zmieni wszystkiego, a jedynie będzie podsuwał swoje pomysły i idee. Przeprowadzenie rewolucji w tak dobrze funkcjonującym zespole, byłoby całkowicie błędnym posunięciem - uważa legenda niemieckiej piłki, Guenter Netzer.