We wtorek nowy trener Wisły. Smuda czy niespodzianka?

We wtorek w południe zostanie zaprezentowany nowy trener krakowskiej Wisły - poinformowało biuro prasowe Białej Gwiazdy.

Niemal na pewno będzie to powitalna konferencja prasowa Franciszka Smudy , który zdążył już rozpocząć pracę na rzecz klubu z Reymonta 22, ale nie piszemy o tym ze stuprocentową pewnością, bowiem choćby w marcu 2010 roku faworytem mediów i zakulisowych spekulacji do zastąpienia Macieja Skorży był Winfried Schaefer. Niemiec jeszcze w dniu prezentacji następcy Skorży był w Krakowie na rozmowach z władzami klubu, ale w pawilonie medialnym na stadionie ku zaskoczeniu wielu pojawił się Henryk Kasperczak.

Ktokolwiek nie zostanie nowym trenerem Wisły, czeka go przebudowa drużyny. Z Białą Gwiazdą pożegnali się już Kew Jaliens, Kamil Kosowski, Ivica Iliev, Daniel Sikorski i Sergei Pareiko. Nie jest tajemnicą, że klub chciałby się pozbyć wysoko uposażonych Cwetana Genkowa i Gordana Bunozy. Chętni znaleźliby się na pewno na Osmana Chaveza. Cięcia finansowe są nieodzowne, bowiem w nowym sezonie budżet Wisły będzie o wiele niższy niż ostatnio - będzie wynosił 33 mln zł.

Kto może zasilić krakowską drużynę? Mówi się o braciach Mateuszu i Michałe Maku , którzy grali już dla Wisły w trampkarzach i juniorach czy Pawle Wszołku. Z wypożyczenia do Termalii Bruk-Bet Nieciecza wróci Michał Nalepa, który mimo ledwie 19-lat ma już na koncie dwa w pełni rozegrane sezony na zapleczu ekstraklasy.

W minionym sezonie Wisłę prowadzili Michał Probierz i Tomasz Kulawik, który przejął stery w październiku po dymisji tego pierwszego. Biała Gwiazda po raz drugi z rzędu zakończyła sezon na 7. miejscu (przed rokiem z 43 punktami, teraz z 38 "oczkami) i po raz drugi z rzędu nie awansowała do europejskich pucharów, co w erze Bogusława Cupiała wcześniej się nie zdarzyło.

Źródło artykułu: