Jakub Bartkowski: Problemy klubu dotykają każdego z nas
Po zakończeniu minionego sezonu z Widzewa odeszło sporo doświadczonych zawodników. Ta sytuacja sprawiła, że jednym z najbardziej doświadczonych graczy łodzian stał się... 21-letni Jakub Bartkowski.
Bartosz Tarnowski
Jak w takiej sytuacji czuje się wychowanek LKS-u Różyca? - Zobaczymy, jak będzie wyglądała ostateczna kadra w nowym sezonie, bo zostało jeszcze kilku zawodników ze "starej" szatni i nie jest powiedziane, że będę jednym z najbardziej doświadczonych graczy. Zobaczymy, co się wydarzy - rozpoczął swoją wypowiedź Jakub Bartkowski, defensor Widzewa Łódź. - Na pewno przyjdzie do naszego zespołu wielu młodych zawodników i to im będziemy musieli pomóc, aby jak najlepiej odnaleźli się w drużynie - dodał.
Od pierwszego dnia przygotowań na zajęciach łodzian jest wielu nowych zawodników, wśród których mają być następcy m.in. Sebastiana Dudka i Mariusza Stępińskiego. - Na pewno dojdzie do paru roszad w naszym zespole, co jest nieuniknione w każdym sezonie. Szczególnie u nas, gdy takie zmiany zdarzają się często. Nie inaczej będzie tym razem. Ale co zrobić. Naszą rolą jest odnaleźć się w tej sytuacji, przyjąć nowych graczy do zespołu i zrobić jak najlepszy wynik - powiedział.
Jakub Bartkowski to w tej chwili jeden z najbardziej doświadczonych graczy Widzewa Łódź
W ostatnim czasie dużo mówiło się o kłopotach finansowych łódzkiego klubu, który od kilku miesięcy jest postawiony w stan upadłości układowej. Na domiar złego nad łodzianami ciąży zakaz transferowy oraz nie mogą podpisywać umów z nowymi zawodnikami, których wysokość będzie przekraczała 5000 złotych brutto. - Problemy klubu dotykają każdego z nas. Ale klub robi wszystko, aby pozbyć się tych problemów i wyjść na prostą. Oby udało się to jak najszybciej - mówił były młodzieżowy reprezentant Polski.