- Wiem, że Lech Poznań jest mną poważnie zainteresowany, ale przed 1 lipca, gdy otwarte zostanie okno transferowe, nie mogę prowadzić żadnych rozmów - mówił przed kilkoma dniami na łamach szwedzkich mediów Paulus Arajuuri z Kalmar FF.
25-letniego defensora działaczom Kolejorza polecił Kasper Hamalainen, z którym Arajuuri występuje w reprezentacji Finlandii. Transfer stopera wydawał się realny, ponieważ jego kontrakt wygasa wraz z końcem 2013 roku, a Lech Poznań ma doświadczenie w pozyskiwaniu zawodników z ligi szwedzkiej (Hamalainen, Kebba Ceesay).
Wszystko wskazuje jednak na to, że transfer nie dojdzie do skutku. Powód? Finowi podczas niedawnego meczu Allsvenskan odnowiła się kontuzja i niezbędne jest przeprowadzenie operacji. W efekcie - jak donosi szwedzka prasa - Arajuuri będzie pauzował przez dwa bądź trzy miesiące.
Gdy Arajuuri wróci do zdrowia i formy, zespół Mariusza Rumaka będzie miał za sobą już kilka spotkań o stawkę w T-Mobile Ekstraklasie i eliminacjach Ligi Europejskiej. Trudno w tej sytuacji przypuszczać, by pod koniec okna transferowego powrócił temat przejścia Fina do wicemistrza Polski.
Konradzie Kustoszu, najpierw zbierz wiarygodne informacje, a dopiero później pisz artykuł.