Jak już informowaliśmy, nowy trener FC Koeln Peter Stoeger chętnie widziałby Sławomira Peszkę w swoim zespole w sezonie 2013/2014 (zwłaszcza, że inni skrzydłowi, Adil Chihi i Sascha Bigalke doznali groźnych kontuzji). Były reprezentant Polski do czasu wyjaśnienia jego dalszych losów nie bierze jednak udziału w zajęciach drużyny z 2. Bundesligi.
Kontrakt Peszki z kolońskim klubem wygasa 30 czerwca 2014 roku, a zawodnik na jego mocy zarabia około milion euro za sezon. Działacze biorą pod uwagę przedłużenie umowy 28-latka do 2016 roku, jednak tylko wtedy, gdy jego pensja ulegnie znacznemu obniżeniu. - Jeśli otrzymamy propozycję zorientowaną na to, by Sławek mógł zostać i grać w Koeln, niemal na pewno ją zaakceptujemy - podkreśla menedżer Andrzej Grajewski.
Jeśli strony szybko dojdą do porozumienia, Peszko już w poniedziałek 1 lipca może wraz z Adamem Matuszczykiem, Kacprem Przybyłko i innymi zawodnikami Koeln wyjechać na obóz przygotowawczy. - Takie rozwiązanie jest brane pod uwagę - zapewnia dyrektor sportowy Joerg Jacobs.