24-letni pomocnik białoruskiego FC Homel, Alaksandr Karnickij, ma swoje pięć minut. W niedzielnym meczu 16. kolejki z Torpedo Żodino trafił do siatki rywali... z ponad 60 metrów!
Tuż zza połowy strzelali już i David Beckham i Tomasz Hajto, ale trafienia z takiej odległości - poza strzałem bramkarza Kolumbii puszczonym przez Tomasza Kuszczaka w meczu towarzyskim przed mistrzostwami świata w Niemczech - sobie nie przypominamy.