Lech Poznań nie będzie już wypożyczał młodych piłkarzy

Plaga kontuzji nie zmieni planu przygotowań Lecha Poznań

Jan Bednarek, Franciszek Siwek, Wiktor Witt, Szymon Zgarda i Dominik Chromiński - ci piłkarze otrzymali szansę występu w sparingu z Hapoelem Tel Awiw (0:1). Wobec kontuzji wielu kluczowych graczy trener Mariusz Rumak sprawdził dyspozycję młodzieży. Testy były co najwyżej średnio udane, bo w okresie gdy wymieniona piątka przebywała na boisku, Kolejorz prezentował się przeciętnie.

Czy możliwe jest zatem szukanie nowych pracodawców dla niedoświadczonych zawodników i ich wypożyczenie? - O takim rozwiązaniu nie ma mowy. Ci piłkarze będą należeć do grupy, która stworzy zespół rezerw - zaznaczył Mariusz Rumak.

Mateusz Możdżeń znów na prawej obronie: Zdążyłem do tego przywyknąć

Trener poznaniaków nie zamyka przed nikim drzwi do pierwszej drużyny. - Jeśli ktoś się będzie wyróżniał, to istnieje możliwość, że dołączy do seniorów. Zmiany barw wśród młodych piłkarzy nie należy się jednak spodziewać.

Drużynę rezerw Kolejorza tworzą nie tylko zawodnicy występujący dotąd w Młodej Ekstraklasie, ale także wracający z wypożyczeń, m. in. Michał Jakóbowski, który ostatnie 1,5 roku spędził w Warcie.

W drugim zespole nie zagra natomiast Karol Szymański. 20-letni golkiper zostanie wypożyczony (Lech chciałby go umieścić w I lidze), by zbierać doświadczenie. W stolicy Wielkopolski wielkich szans na regularne występy by nie miał, bo oprócz Krzysztofa Kotorowskiego i Jasmina Buricia sztab szkoleniowy dysponuje jeszcze pozyskanym niedawno Maciejem Gostomskim.

Mariusz Rumak: Porażka w sparingu to nie problem, bardziej martwi sytuacja kadrowa