Sobota w Bundeslidze: Pomocnik blisko odejścia z Bayernu, Werder głównym kandydatem do spadku?

W fatalnej formie u progu nowego sezonu znajduje się mistrz Niemiec z 2004 roku. Wielki talent z Hamburgera SV chciałby pójść w ślady Francka Ribery'ego.

Werder głównym kandydatem do spadku?

Fani Werderu Brema mają poważne powody do niepokoju. Ich drużyna w rundzie wiosennej Bundesligi należała do najsłabszych w całych rozgrywkach (w 17 meczach zdobyła tylko 12 punktów!), a po zakończeniu sezonu straciła dwóch najlepszych piłkarzy: Kevina de Bruyne oraz Sokratisa Papastathopoulosa.

Miejsce Greka zajął Luca Caldirola, który ostatnio grał w Serie B, a za Belga aż do tej pory nie sprowadzono żadnego piłkarza! Obawy sympatyków potęgować mogą wyniki sparingów, które są beznadziejne: 0:1 z VfL Osnabrueck, 2:3 z PEC Zwolle i 2:3 z Ajaxem Amsterdam.

W Bremie dokonano zmiany trenera, ale Robin Dutt nawet przy najszczerszych chęciach ma niewielkie możliwości. Kilku zawodników - Assani Lukimya, Aleksandar Ignjovski, Mehmet Ekici, Clemens Fritz, Eljero Elia czy Marko Arnautović - od dłuższego czasu mocno rozczarowuje i sprawia wrażenie wypalonych. Na Weserstadion nie widać żadnego piłkarza, który pociągnąłby grę drużyny.

Werder w sezonie 2012/2013 zajął dopiero 14. miejsce w tabeli - najsłabsze od 1980 roku, kiedy jedyny raz w historii na rok opuścił szeregi Bundesligi. Obecnie od Hanzeatów silniejsze wydają być się nawet również typowane do degradacji Eintracht Brunszwik i FC Augsburg.

Can bliski odejścia z Bayernu

Josep Guardiola postanowił pozostawić w pierwszym zespole Pierre-Emile'a Hoejbjerga, natomiast inny defensywny pomocnik Emre Can został przesunięty do drużyny rezerw. Dla utalentowanego 19-latka z pewnością nie jest to wymarzony układ, dlatego wiele wskazuje na to, że zmieni barwy.

Duże zainteresowanie Canem wyraża Galatasaray Stambuł, które chętnie sprowadziłoby młodzieżowego reprezentanta Niemiec o tureckich korzeniach. W grę najprawdopodobniej wchodzi roczne wypożyczenie przy równoczesnym przedłużeniu kontraktu z FCB, ponieważ dotychczasowa umowa piłkarza z Bayernem Monachium wygasa już w połowie 2014 roku.

Transfer Dioufa coraz bliżej?

- Przed 31 sierpnia Mame na pewno nie przedłuży kontraktu - przyznaje ze smutkiem dyrektor sportowy Hannoveru 96 Dirk Dufner. Działacze klubu coraz bardziej liczą się z tym, że nie zdołają zatrzymać swojego najlepszego strzelca i być może zgodzą się na transfer, jeśli otrzymają ofertę opiewającą na co najmniej 8 mln euro.

Mame Diouf dostał już propozycję gry w Stoke City, a jego agent Jim Solbakken prowadzi rozmowy zarówno z Hannoverem, jak i z angielskim klubem. Jeśli Senegalczyk zmieni barwy, na napastnika numer 1 drużyny Mirko Slomki może wyrosnąć Artur Sobiech.

Calhanoglu wzoruje się na Ribery'm

Nie ulega wątpliwości, że Hakan Calhanoglu ma potencjał, by zostać objawieniem najbliższego sezonu Bundesligi. Nowy nabytek Hamburgera SV w okresie przygotowawczym prezentuje się tak samo dobrze jak w minionych rozgrywkach, gdy w 3. lidze w barwach Karlsruher SC zdobył 17 goli i zaliczył 12 asyst.

W sobotę Calhanoglu wystąpi w meczu turnieju Telekom-Cup przeciwko Bayernowi. - Od zawsze marzyłem o tym, by zmierzyć się z Bawarczykami! Franck Ribery był moim idolem i wzorem do naśladowania, wciąż jestem wielkim fanem Francuza. Mam nadzieję, że uda mi się wymienić z nim koszulką - tłumaczy 19-letni ofensywny pomocnik.

Acquah wraca do Italii, Hoffenheim w coraz lepszej formie

Przygoda Afriyie Acquaha z Bundesligą okazała się zupełnie nieudana. Sprowadzony w styczniu za 2,5 mln euro Ghańczyk nie doczekał się debiutu w lidze niemieckiej, a teraz na zasadzie wypożyczenia przenosi się do FC Parma. Defensywny pomocnik nie ukrywa, że nie udało mu się zaaklimatyzować w Niemczech.

Tymczasem zespół Markusa Gisdola prezentuje coraz wyższą dyspozycję - w piątek pokonał 3:0 mistrza Cypru, APOEL Nikozja. Co warte odnotowania, świetnie wypadli młodzi piłkarze: Jannik Vestergaard i autor jednej z bramek, Kai Herdling. Pozostałe gole strzelili Sebastian Rudy oraz nowy nabytek Tarik Elyounoussi.

Kvist w Hiszpanii?

Według prasy z Półwyspu Iberyjskiego William Kvist wzbudza spore zainteresowanie Atletico Madryt. Wiele wskazuje na to, że VfB Stuttgart nie będzie blokował transferu Duńczyka, który ma niewielkie szanse na grę w ekipie Bruno Labbadii.

Jeśli Kvist odejdzie, ponownie aktualny może stać się temat sprowadzenia Saphira Taidera. - Stuttgart złożył konkretną ofertę za pomocnika, ale działacze Bolonii nie byli usatysfakcjonowani jej wysokością i nie wyrazili zgody na transfer - zdradził niedawno agent bardzo utalentowanego Algierczyka.

Komentarze (4)
avatar
Ornitopod
20.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ło matko, ani słowa o Lewandowskim! 
LexoN
20.07.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ten Kvist to by się do La Liga nadawał? Nie oglądalem zbyt często zawodnika.