Jeden nastawiony celownik - relacja z meczu Kolejarz Stróże - Olimpia Grudziądz
Grudziądzanie podnieśli się po blamażu z inauguracji. Wygrali z Kolejarzem Stróże mecz wielu zmarnowanych szans. Celownik najlepiej nastawił Maciej Rogalski.
Olimpia Grudziądz ruszyła na południe kraju po wysokiej porażce z Dolcanem. Tomasz Kafarski zapewnił, że jego podopieczni nie zagrają do końca sezonu równie słabego meczu i są żądni rehabilitacji. Bronią grudziądzan miał być Maciej Kowalczyk, czyli król strzelców poprzedniego sezonu w barwach Kolejarza Stróże.
"Kowal" wykazywał na początku dużą aktywność, oddał pierwsze groźne uderzenie w 7. minucie, które nieznacznie minęło bramkę Kolejarza. Olimpia zyskała optyczną przewagę, miała więcej do powiedzenia na połowie rywala, ale długo nie potrafiła tego udokumentować. Problem pojawiał się w okolicach pola karnego, gdzie brakowało albo precyzji albo ostatniego podania.
Stróżanie mieli lepszy okres w grze przed przerwą i wówczas mogli objąć prowadzenie przy odrobinie pomocy rywali. W 32. minucie Robert Szczot źle interweniował po rzucie rożnym i nie zabrakło mu wiele, by zaskoczyć własnego bramkarza. W 43. minucie Michał Wróbel nie chwycił futbolówki i nieomal umożliwił Krzysztofowi Kaliciakowi zdobycie gola.
Groźne uderzenia dorzucili Wojciech Trochim, Adrian Bielawski, oraz Kowalczyk, ale znaczna liczba prób nie przekładała się na ich jakość. Impas strzelecki przerwał dopiero w 64. minucie Maciej Rogalski, który dopadł do piłki po rzucie rożnym, poradził sobie z dwoma obrońcami, po czym mocno i celnie kropnął do bramki Kolejarza.
Prowadzenie mogli podwoić w końcówce Adam Cieśliński i Piotr Ruszkul, ale obaj przegrali pojedynki z bramkarzem gospodarzy - Mariuszem Różalskim. Kolejarza było stać w tym okresie na jedną, ale za to konkretną odpowiedź. Piotr Rocki dopadł do piłki 10 metrów przed bramką, ale... minimalnie chybił w 76. minucie. Po tym pudle gospodarze nie potrafili pozytywnie zareagować i ich druga w sezonie porażka stała się faktem. Tymczasem grudziądzanie choć częściowo zmazali plamę sprzed tygodnia.
Kolejarz Stróże - Olimpia Grudziądz 0:1 (0:0)
0:1 - Maciej Rogalski 64'
Składy:
Kolejarz: Różalski – Szufryn, Cichy, Walęciak, Markowski, Stefanik, Bajdur (60' Szymański), Trochim (69' Bocian), Niane (77' Gryźlak), Kaliciak, Rocki.
Olimpia: Wróbel – Bielawski, Staniek, Woźniak, Łabędzki, Rogalski, Szczot (65' Cieśliński), Kłus, Smoliński, Ruszkul (89' Zabłocki), Kowalczyk (75' Mazurkiewicz).
Sędzia: Mariusz Złotek (Stalowa Wola).
Żółte kartki: Niane, Szufryn (Kolejarz) oraz Smoliński, Staniek, Woźniak, Zabłocki (Olimpia).
![To może być koniec Lewandowskiego w Barcelonie. "Sam się o to prosił" [OPINIA]](https://v.wpimg.pl/MTMwOS5qYjUsFTlgGgpvIG9NbTpcU2F2OFV1cRpDfGI1Rn1nGgIreSwTIjpbGD4gPxYsOVRfOiQuEyF9RR1iJzkYPTJSFH97KxIuJ0ADKDASGD06UhgjNSFYeWUHRHU2e0EtMgJGLGUSQHZqBUB-ZHRZJSNSUzA)
