Napastnik Lecha wrócił po ponad półrocznej przerwie: Czuję się jakbym zaczynał wszystko od nowa
Ostatni występ w pierwszym zespole Lecha Patryk Wolski zaliczył w grudniu ubiegłego roku. Obecnie jest już zdrowy, lecz na powrót do gry musi jeszcze poczekać.
- Zabiegi przebiegły pomyślnie i aktualnie jestem w pełni sił. Trzeba powoli wracać do gry, bo mam za sobą siedmiomiesięczną przerwę. Trenuję dopiero od tygodnia, przede mną jeszcze sporo pracy. Muszę się odbudować fizycznie, znowu poczuć piłkę. Fajnie, że w sobotę mogłem zejść do rezerw i tam szukać właściwego rytmu. Czuję się jakbym zaczynał wszystko od nowa - dodał Patryk Wolski.
Na razie w ataku Lecha najczęściej pojawia się Łukasz Teodorczyk, a jego zmiennikiem jest Bartosz Ślusarski. Wolski zdaje sobie sprawę, że na szansę od trenera Mariusza Rumaka będzie musiał poczekać. - W tej chwili w ogóle nie myślę o rywalizacji z kolegami. Oprócz nich, w dobrej dyspozycji jest jeszcze przecież Vojo Ubiparip. Mi do tego poziomu sporo obecnie brakuje, dlatego muszę się skupić na budowaniu formy - zakończył.