2 
Na małym turnieju International Champions Cup, rozgrywanym w USA, jedynie dwa zespoły wygrały oba spotkania - Real Madryt oraz Chelsea Londyn. Z tego względu dojdzie do ich konfrontacji w finale w nocy z środy na czwartek o godz. 03:00 polskiego czasu. Tym samym swoich byłych podopiecznych spotkają trenerzy Jose Mourinho oraz Carlo Ancelotti.
Szczególnie ważne będzie to spotkanie dla The Special One, który mimo wygrania trzech trofeów, nie był dobrze żegnany przez Santiago Bernabeu. - Real Madryt gra w tym turnieju, ponieważ ja go organizowałem. Jestem profesjonalistą, wiedziałem, że możemy się spotkać w trakcie przygotowań do sezonu. Dla nas to bardzo dobrze, dla nich nie wiem. Nie mam obsesji, aby z nimi wygrać - zapewnił Mourinho.
Portugalczyk z pracy w Madrycie został zapamiętany głównie ze względu na konflikty jakie pozostawił w drużynie. Szczególnym piętnem odbiło się posadzenie na ławce Ikera Casillasa, ale i niedawno Mou nie odmówił sobie komentarza w kierunku innego piłkarza - Cristiano Ronaldo.
- Trenowałem Ronaldo, ale nie tego, tylko prawdziwego Ronaldo z Brazylii - przyznał w jednym z wywiadów. - Są rzeczy, które nie wymagają komentarza. Zawsze szanowałem moich trenerów i starałem się wiele od nich nauczyć. Tak jak się mówi w moim kraju, nie pluję na talerz, z którego jem. Zmierzymy się z Chelsea, a nie trenerem. Jedno ze spotkań przygotowawczych i my chcemy to wygrać - odpowiedział CR7.
Droga Realu Madryt i Chelsea Londyn do finału:
Real Madryt - Los Angeles Galaxy 3:1 (RELACJA)
Chelsea Londyn - Inter Mediolan 2:0
Real Madryt - Everton 2:1 (RELACJA)
Chelsea Londyn - AC Milan 2:0
