List otwarty zaadresowany został do Wojewodów, których województwa mają reprezentantów w Ekstraklasie. Trafił on zatem do Wojewody Dolnośląskiego Aleksandra Marka Skorupy, Wojewody Kujawsko-Pomorskiego Ewy Mes, Wojewody Łódzkiego Jolanty Chełmińskiej, Wojewody Małopolskiego Jerzego Millera, Wojewody Mazowieckiego Jacka Kozłowskiego, Wojewody Podlaskiego Macieja Zenona Żywno, Wojewody Pomorskiego Ryszarda Stachurskiego, Wojewody Śląskiego Zygmunta Łukaszczyka, Wojewody Świętokrzyskiego Bożentyny Pałki-Koruby, Wojewody Wielkopolskiego Piotra Florka, Wojewody Zachodniopomorskiego Marcina Zydorowicza oraz do Komendanta Głównego Policji Marka Działoszyńskiego. Do wiadomości pismo otrzymali ponadto Prezes Rady Ministrów Donald Tusk, Minister Spraw Wewnętrznych Bartłomiej Sienkiewicz, Minister Sportu i Turystyki Joanna Mucha, Przewodniczący sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki Ireneusz Raś, a także Prezes Polskiego Związku Piłki Nożnej Zbigniew Boniek. Poniżej pełna treść listu.
Pełna treść listu:
"Szanowni Państwo
w ostatnich dniach miejsce miały wydarzenia, które negatywnie wpłynęły na postrzeganie bezpieczeństwa na stadionach piłkarskich w Polsce. Nie ulega wątpliwości fakt, że takie wydarzenia jak w Gdyni i Łomiankach nie powinny być pozostawione bez zdecydowanej reakcji. Chcielibyśmy jednak podkreślić, że nie miały one miejsca podczas meczów Ekstraklasy, gdzie poziom bezpieczeństwa i komfort oglądania spotkań z sezonu na sezon jest coraz wyższy.
Przez ostatnie dwa lata utworzony został wspólny front na czele z Klubami Ekstraklasy, Ekstraklasą SA i Polskim Związkiem Piłki Nożnej we współpracy z przedstawicielami administracji publicznej i Policji, który pozwolił na wykonanie gigantycznego kroku naprzód w kontekście bezpieczeństwa na stadionach. W poprzednim sezonie podczas 97,5 proc. spotkań w Ekstraklasie nie odnotowano zdarzeń dyscyplinarnych o poważnym charakterze. Wysoki poziom bezpieczeństwa potwierdzają też statystyki Policji, wskazując praktycznie na brak poważnych incydentów na stadionach Ekstraklasy. Mecze Ekstraklasy w ostatnich trzech sezonach gromadziły na trybunach łącznie ok. 2 milionów widzów, a w Centralnym Systemie identyfikacji - który zbiera dane wszystkich uczestników meczów Ekstraklasy - zarejestrowanych jest dziś ponad 660 tysięcy kibiców.
Poprawa bezpieczeństwa na stadionach znalazła swoje odzwierciedlenie także w słowach Ministra Spraw Wewnętrznych, Bartłomieja Sienkiewicza, który 19 sierpnia na konferencji prasowej poświęconej, m.in. wydarzeniom w Łomiankach i Gdyni powiedział: (...) Przez dwa lata wykonano olbrzymią pracę. Wielkie imprezy sportowe zostały opanowane, stadiony są bezpieczne, może przyjść ojciec z dzieckiem i nic się na trybunach nie dzieje, jeśli są incydenty, to race. (...) 20 sierpnia poprawę stanu bezpieczeństwa na stadionach podkreślił premier Donald Tusk: (...) To się coraz częściej przenosi poza stadiony, do pociągów czy ostatnio nawet na plażę (...).
Dziesięć z szesnastu stadionów w najwyższej klasie rozgrywkowej to nowoczesne obiekty, a trzy kolejne są w budowie. Pozwala to na zwiększanie wymogów dotyczących bezpieczeństwa - wszystkie stadiony są objęte dokładnym monitoringiem, odpowiednio zabezpieczone są poszczególne sektory i szlaki komunikacyjne, w tym dla kibiców gości. W razie pojawiających się incydentów na stadionach wyciągane są konsekwencje indywidualne wobec sprawców. Pamiętajmy, że Kluby Ekstraklasy jako organizatorzy meczów odpowiadają za zabezpieczenie wyłącznie obiektów, na których odbywają się mecze.
Na poziomie centralnym spółka Ekstraklasa S.A. we współpracy z Komendą Główną Policji dokonuje szczegółowych przeglądów stanu bezpieczeństwa na stadionach. Organizator rozgrywek ligowych od kilkunastu miesięcy stale współpracuje z przewodniczącym sejmowej Komisji Kultury Fizycznej, Sportu i Turystyki, także w zakresie bezpieczeństwa. Ekstraklasa SA odbyła spotkania z prezydentami niemal wszystkich miast, reprezentowanych przez Kluby w rozgrywkach Ekstraklasy. Wszystkie te kroki zmierzają do stałego wzrostu poziomu bezpieczeństwa na stadionach.
Chcemy iść nadal drogą stabilnego wzrostu poziomu bezpieczeństwa na stadionach, przy zaangażowaniu Klubów, Ekstraklasy, PZPN, administracji publicznej i Policji, a także kibiców Klubów Ekstraklasy. Działania spektakularne, łącznie z zamykaniem dla publiczności trybun lub całych stadionów, mogą jednak przynieść efekt odwrotny od zamierzonego i zrujnować efekty pracy wykonanej w ciągu ostatnich dwóch lat.
Jako środowisko piłkarstwa profesjonalnego jesteśmy gotowi na przekazywanie know-how dotyczącego organizacji meczów Klubom z niższych lig, a także brać udział w nowelizacji prawa w tym zakresie. Apelujemy jednak o rozwagę w podejmowaniu decyzji dotyczących stadionów i Klubów Ekstraklasy. Najważniejsze rozgrywki ligowe w Polsce nie powinny bowiem stać się ofiarą wydarzeń ostatnich dni."
Pod listem podpisali się Prezes Zarządu Ekstraklasy SA Bogusław Biszof oraz Wiceprezes Zarządu Marcin Animucki.
W policji już lecą głowy, ludzie tracą pracę, kolejne rodziny nie będą mogły związać końca z końcem bo jacyś deb..e się leją na plaży lub w okolicy Czytaj całość