Najlepsza drużyna narodowa świata nie zwykła przegrywać nawet w meczach towarzyskich. Począwszy od 2012 roku La Furia Roja doznała tylko jednej porażki - w finale Pucharu Konfederacji 0:3 z Brazylią.
Bardzo niewiele brakowało, by Hiszpanie przegrali we wtorkowy wieczór z reprezentacją Chile, mającą w składzie takie gwiazdy jak Arturo Vidal, David Pizarro czy Alexis Sanchez. W pierwszej połowie Victor Valdes dwukrotnie musiał wyciągać piłkę z siatki po strzałach Eduardo Vargasa. Wypożyczony z SSC Napoli do Gremio Porto Alegre napastnik nie zmarnował sytuacji sam na sam z bramkarzem Barcelony.
Mistrzowie świata pierwszego gola zdobyli po dośrodkowaniu Pedro Rodrigueza i mocnym strzale głową Roberto Soldado. Jeszcze przed przerwą w słupek trafił Cesc Fabregas, zaś w 86. minucie świetnej szansy nie wykorzystał Alvaro Negredo. Gdy wydawało się, że faworyci będą musieli przełknąć gorycz porażki, Raula Bravo po akcji Negredo i Pedro pokonał Jesus Navas.
W październiku Hiszpanów czekają dwa ostatnie mecze eliminacji mundialu - z Białorusią oraz Gruzją. Obrońcy tytułu są bardzo bliscy zapewnienia sobie wyjazdu do Brazylii w czerwcu 2014 roku.
Hiszpania - Chile 2:2 (1:2)
0:1 - E. Vargas 5'
1:1 - Soldado 37'
1:2 - E. Vargas 44'
2:2 - Navas 90+2'
Skład Hiszpanii: Valdes (59' Casillas) - Arbeloa, Albiol, Ramos (59' Nacho), Monreal - Xavi (46' Navas), Garcia (79' Koke), Fabregas (46' Iniesta) - Cazorla, Soldado (66' Negredo), Pedro.
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.
Gol Soldado na 1:1: