Najlepsza "11" 8. kolejki T-Mobile Ekstraklasy

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Portal SportoweFakty.pl wybrał najlepszą "jedenastkę" ósmej kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Sprawdź na kogo postawiliśmy i jakich argumentów użyliśmy.

Michał Buchalik (Ruch Chorzów).

Pierwszy mecz w Ruchu, wszystkim zapadły jego interwencje w pierwszej połowie kiedy obronił dwa strzały z rzędu graczy Śląska. Z pewnością w kolejnym spotkaniu także trener postawi na niego.

Jonatan Straus (Jagiellonia Białystok).

Świetny mecz młodego zawodnika Jagi. To on rajdem lewą flanką świetnie dograł w pole karne, a cała akcja zakończyła się golem dla jego zespołu. Miał kilka ładnych rajdów na skrzydłach.

Mariusz Pawelec (Śląsk Wrocław).

Dla wielu piłkarz meczu Ruch - Śląsk. Kilka razy świetnie się ustawiając przerywał kontry Ruchu 2 na 1. Poza tym łatał obronę, która nie była w niedzielę monolitem. Gordan Bunoza (Wisła Kraków).

Bośniacki obrońca Wisły był najlepszym zawodnikiem 186. derbów Krakowa. Jego stroną Cracovia nie zagroziła Białej Gwieździe, a do tego "Buni" dwukrotnie w ostatniej chwili blokował zawodników Wojciecha Stawowego w polu karnym.

Csaba Horvath (Piast Gliwice).

Środkowy obrońca Piasta zdobył z Widzewem dwie bramki, które praktycznie przesądziły o zwycięstwie gliwiczan. Dodatkowo Słowak bardzo pewnie interweniował w obronie.

Dorde Cotra (KGHM Zagłębie Lubin).

Obok Piecha najlepszy zawodnik meczu z Koroną Kielce. Swoją niezłą grą wykończył zdobyciem bramki na 2:0, która podcięła skrzydła rywalom. Łukasz Surma (Ruch Chorzów).

W środku pola nie dość, że pracował za dwóch, to jeszcze kilka razy dobrymi podaniami uruchamiał groźne kontry Ruchu. Henrik Ojamaa (Legia Warszawa).

Estończyk szalał na obu skrzydłach Legii w starciu na szczycie T-Mobile Ekstraklasy z Górnikiem Zabrze. Po faulu na nim Ivica Vrdoljak wykorzystał rzut karny, doprowadzając do remisu. Ivica Vrdoljak (Legia Warszawa).

Kapitan Legii Warszawa miał udział przy obu bramkach Wojskowych w meczu na szczycie z Górnikiem Zabrze. Sam trafił na 1:1, a po jego "główce" zwycięskiego gola zdobył Tomasz Jodłowiec. Chorwat był w środku pola najpewniejszym punktem mistrzów Polski. Kamil Włodyka (Ruch Chorzów).

Bardzo dobre zawody rozegrał przeciwko Śląskowi Wrocław zawodnik Ruchu Chorzów. Był bardzo aktywny i niezwykle zmobilizowany. Należał do najlepszych na boisku. Arkadiusz Piech (KGHM Zagłębie Lubin).

Trzeci mecz i trzecia bramka. On nie tylko strzela, ale i napędza ofensywne akcje Zagłębia. Szybki, przebojowy, nie traci piłek i co najważniejsze - skuteczny. Ławka rezerwowych: Ladislav Rybansky (Podbeskidzie Bielsko-Biała),  Dudu Paraiba (Śląsk Wrocław), Wojciech Golla (Pogoń Szczecin), Dawid Plizga (Jagiellonia Białystok), Tomasz Podgórski (Piast Gliwice), Kamil Wilczek (Piast Gliwice), Marcin Robak (Pogoń Szczecin).

Źródło artykułu:
Komentarze (1)
DexterCK
23.09.2013
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Przeciętniak Piech wraca do ekstraklasy z podkulonym ogonem i wyrasta na gwiazdę a kto wie czy nie włączy się do walki o króla strzelców. Jak dla mnie trochę śmieszna sytuacja.