Mariusz Rumak: Młodym należy wybaczać błędy

W Gliwicach Mariusz Rumak odważnie postawił na debiutantów. Czy przeciwko Widzewowi da im kolejną szansę? Trener wysoko ocenia umiejętności młodzieży i nie wyklucza takiej opcji.

Szymon Mierzyński
Szymon Mierzyński
Teoretycznie największe ryzyko wiąże się z wystawieniem Jana Bednarka. To piłkarz zaledwie 17-letni, do tego występujący na bardzo newralgicznej pozycji (środek obrony). - Mam do niego duże zaufanie. Nie wykluczam, że wyjdzie na boisko i na tym etapie jestem gotów wybaczyć mu błędy. Ma prawo je popełniać, co nie zmienia faktu, że jest bardzo solidnym zawodnikiem, który może już z powodzeniem rywalizować w T-Mobile Ekstraklasie - powiedział Mariusz Rumak.

W Gliwicach z ławki wszedł też 21-letni Michał Jakóbowski. Filigranowy pomocnik jest bardziej doświadczony (występował przez półtora sezonu w Warcie), a w jego wieku trzeba już myśleć o regularnej grze. - Trzymam za niego kciuki. Znam tego piłkarza od dawna, bo zdobywał pod moją wodzą medale mistrzostw Polski. Zrobię wszystko, by mu pomóc. Mam nadzieję, że debiut będzie dla niego pozytywnym impulsem - dodał szkoleniowiec Kolejorza.

Obecnie Jakóbowski gra w III-ligowych rezerwach, gdzie zbiera dobre recenzje. - Nie ma co ukrywać; dla zawodnika, który jeszcze niedawno występował na zapleczu ekstraklasy jest to jakiś krok do tyłu, ale czasem trzeba go wykonać, by potem ruszyć do przodu. Oby tak było w przypadku Michała - stwierdził Rumak.

Czy młodsi gracze, nie mający jeszcze dużego bagażu doświadczeń, mogą pomóc Lechowi w dłuższej perspektywie? - W ich przypadku trzeba brać pod uwagę wahania formy. Jeśli zagrają w pięciu czy sześciu spotkaniach, to niewykluczone, że w którymś popełnią błędy. Nie oznacza to jednak, że nie dostaną szansy. Cały czas biorę ich pod uwagę - zaznaczył trener.

Całkiem możliwe, że zarówno Bednarek, jak i Jakóbowski pojawią się w niedzielę na murawie INEA Stadionu. Powód? Ten pierwszy w ogóle nie wystąpił w sobotnim meczu rezerw ze Startem Warlubie (1:0), zaś jego starszy kolega grał tylko do 45. minuty.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

Gergo Lovrencsics szczerze: Nie wiem dlaczego zatraciłem skuteczność

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×