1 
Swój ostatni występ Ilkay Gundogan zaliczył 14 sierpnia, kiedy drużyna narodowa naszych zachodnich sąsiadów zmierzyła się z Paragwajem. W tamtym pojedynku 22-letni zawodnik doznał kontuzji pleców i miał powrócić do gry po 2-3 tygodnie.
Przerwa jednego z kluczowych piłkarzy Borussii Dortmund trwa jednak aż do tej pory i nic nie wskazuje na to, by "Gundo" już wkrótce ponownie był do dyspozycji Juergena Kloppa. - Ilkayowi brakuje wiele, aby ponownie trenować na pełnych obrotach z zespołem - zdradza dyrektor sportowy Michael Zorc.
Gundogana w podstawowym składzie BVB regularnie zastępuje Nuri Sahin, którego forma nie jest jednak rewelacyjna. Turek nie ma tak dużego wpływu na grę ofensywną czarno-żółtych i do tej pory w 11 występach zaliczył tylko jedną asystę. Nie ulega wątpliwości, że Klopp w kluczowych spotkaniach wystawiałby młodszego z pomocników.
Absencja Gundogana jest bardziej widoczna w grze dortmundczyków, aniżeli nieobecność Łukasza Piszczka. Polaka z powodzeniem zastępuje Kevin Grosskreutz, który zbiera wysokie recenzje, natomiast bez byłego zawodnika FC Nuernberg Borussii brakuje szybkich, krótkich i zaskakujących podań w strefie środkowej boiska oraz prostopadłych piłek otwierających drogę do bramki.
Jesteś kibicem piłki nożnej? Mamy dla Ciebie fanpage na Facebooku! Nie zwlekaj! Kliknij i polub nas.
