Nowa ofiara Miedzianki? - zapowiedź meczu Miedź Legnica - Chojniczanka Chojnice

Miedź rozpoczęła sezon kompromitująco, ale gdy tylko się rozpędziła - wygrywa mecz za meczem. Historia pokazuje, że w sobotę może się zdarzyć naprawdę wiele.

Trzy zwycięstwa, stosunek bramek 10:2 - bilans Miedzi Legnica w ostatnich trzech kolejkach robi wrażenie. Zmiana trenera i systemu gry podziałała na legniczan pozytywnie, opuścili strefę spadkową, mają tylko lub aż dziewięć punktów straty do miejsca premiowanego awansem. Na razie trudno jednak popadać w hurraoptymizm, pamiętając to, co Miedź wyprawiała na starcie sezonu.

- Cel jest taki, żeby po prostu wygrywać, bo nie jesteśmy na właściwym miejscu, ale nie patrzymy w górę tabeli. Prezes klubu powiedział, że cel zmienił się już dawno - czub tabeli odjechał i ciężko będzie cokolwiek zdziałać - uspokaja Wojciech Łobodziński. Zbigniew Zakrzewski precyzuje: na razie mierzymy "w październik bez porażki". Do końca miesiąca pozostały dwa mecze - pierwszy z nich w sobotę z Chojniczanką Chojnice.

Piłka nożna na SportoweFakty.pl - nasz nowy profil na Facebooku! Tylko dla fanów futbolu! Kliknij i polub nas.

- Czeka nas trudne wyzwanie, bo Chojniczanka od początku sezonu spisuje się dobrze. Ale patrząc przez pryzmat naszych ostatnich wyników i formy, chcemy ten mecz wygrać. Jesteśmy dobrze przygotowani, a dodatkowo grając u siebie musimy zaryzykować, grać ofensywnie i strzelać bramki. W ten sposób spłacimy dług zaciągnięty u kibiców na początku sezonu - cytuje trenera Adama Fedoruka oficjalna witryna Miedzi.

Beniaminek z Chojnic wyprzedza najbliższego rywala o dwa oczka, zajmuje siódme miejsce w tabeli. Prezentuje nierówną formę, lepiej spisuje się na własnym terenie, gdzie przed tygodniem zremisował 1:1 z GKS-em Katowice. Trener Mariusz Pawlak musi zmontować jedenastkę bez pauzującego za nadmiar kartek Daniela Chyły, a także kontuzjowanych Kosuke Ikegamiego, Błażeja Jankowskiego oraz Pawła Iwanickiego.

Krystian Feciuch z Chojniczanki ma za sobą epizod w Miedzi Legnica
Krystian Feciuch z Chojniczanki ma za sobą epizod w Miedzi Legnica

O optymizm w Chojnicach łatwo, gdy sięgnie się w przeszłość. Chojniczanka zwyciężyła w dwóch z czterech meczów z Miedzią, tylko raz poległa. Jesienią 2010 nikt nie stawiał jej w roli faworyta, a zatriumfowała aż 3:0. Następne mecze także są pamiętane do dziś, niekoniecznie z powodów czysto sportowych. W 2011 roku Chojniczanka nieomal spóźniła się na mecz, po jesiennym meczu Grzegorz Kapica i Bogusław Baniak wdali się w momentami śmieszną, a momentami ostrą batalię słowną na konferencji.

Miedź lubi sobie ostatnio postrzelać, co innego Chojniczanka, w której meczach pada najmniej goli w lidze. Jaki futbol zatriumfuje w sobotę i kto zejdzie z boiska zwycięski? Jeśli będą to gospodarze, to przeskoczą beniaminka w tabeli.

Miedź Legnica - Chojniczanka Chojnice / sob. 19.10.2013 godz. 20.00

Przewidywane składy:

Miedź: Ptak – Wołczek, Midzierski, Woźniczka, Zasada, Łobodziński, Bartoszewicz, Cierpka, Szczepaniak, Madejski, Zakrzewski.

Chojniczanka: Jałocha - Radler, Wypij, Jędrzejczyk, Bednarek, Feciuch, Mrozik, Ostalczyk, Ziąbski, Orłowski, Mikołajczak.

Sędzia: Łukasz Szczech (Kobyłka).

Zamów relację z meczu Miedź Legnica - Chojniczanka Chojnice
Wyślij SMS o treści PILKA.CHOJNICZANKA na numer 7355
Koszt usługi 3,69 zł z VAT

Zamów wynik meczu Miedź Legnica - Chojniczanka Chojnice
Wyślij SMS o treści PILKA.CHOJNICZANKA na numer 7136
Koszt usługi 1,23 zł z VAT

Komentarze (1)
avatar
Bartomeul
19.10.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Pawlak pewnie tak zamiesza składem, że nikt nie będzie wiedzieć o co chodzi. Max na co stać Chojniczankę w tym meczu to remis, obstawiam jednak zwycięstwo Miedzi